Polski bramkarz Wojciech Szczęsny po trzech miesiącach pracy w klubie wreszcie zadebiutował w barwach FC Barcelony. Szczęsny zaczął od starcia Copa del Rey z czwartym w tabeli Barbastro, w którym Barcelona pewnie wygrała 4:0. Pomimo obniżonej presji Szczęsny podszedł do meczu skupiony i profesjonalny.
Solidne wykonanie
Szczęsny przez 90 minut nie miał wiele do roboty, ale zachował czujność w rzadkich momentach ofensywnych Barbastro. Według Mundo Deportivobez problemu oddał wszystkie trzy celne strzały, a jego gra z piłką u stóp była niezawodna. Choć w jednym przypadku był o krok od błędu, Szczęsny w swoim debiucie zachował czyste konto.
Hiszpańskie sklepy w większości pozytywnie oceniły wystawę Szczęsnego. Sport przyznała mu ocenę 7/10, zwracając uwagę na jego opanowanie i skuteczność. Tymczasem, La Vanguardia podkreślił jego spokojne interwencje i profesjonalną postawę podczas stosunkowo spokojnego meczu.
Barcelona udaje się teraz do Riyadu na Superpuchar Hiszpanii, gdzie w półfinale zmierzy się z Athletic Bilbao. Nie wiadomo, czy Szczęsny utrzyma swoje miejsce, czy też wróci na stałe grający Iñaki Peña.