Machcewicz Slanders Nawrocki w niemieckich mediach: mówi o „hańbie”, „neonazisach” i „demonizowaniu Niemców”

Trwa kampania skrytego Karola Nawrockiego. Niestety, propaganda rozprzestrzeniana przez osoby powiązane z Koalicją Civic (KO) wpływa również na to, jak prezydent-elekt jest postrzegany za granicą. Przyczyniając się do tej narracji, jak donosi na stronie internetowej Deutsche Welleczy historyk profesor Pawel Machcewicz – bliski współpracownik Donalda Tuska, znany między innymi do usuwania portretów polskich bohaterów, takich jak Witold Pilecki, ojciec Maximilian Kolbe i rodzina Ulmy z Muzeum II wojny światowej.

Zniesławienie na żądanie
W wywiadzie dla niemieckiej gazety Süddeutsche ZeitungPolski historyk Pawel Machcewicz opisał wybór Karola Nawrockiego jako prezydenta jako „hańbę dla Polski”. Powtórzył dobrze znoszone oskarżenia, twierdząc, że Nawrocki miał powiązania z „agresywnymi, antykomunistycznymi chuliganami z piłki nożnej”, wśród których „wielu jest neonazistami z odpowiadającymi tatuażami” i że „Nawrocki spędził wiele lat w tym kryminalnym środowisku”.

Machcewicz przypomniał również, że po objęciu stanowiska dyrektora Muzeum II wojny światowej w Gdańsku w 2017 r. Nawrocki zwolnił 60 pracowników, o których nazywał „czystki”.

Ponadto Machcewicz wydawał się dostosowywać się do niemieckiej wrażliwości, stwierdzając, że „nacjonalistyczne, często ksenofobiczne hasła PIS i Konfederacji rezonują, szczególnie w przypadku młodych ludzi, zwłaszcza młodych mężczyzn. Te partie Stoke obawiają się – przede wszystkim obawy przed Niemcami, które rzekomo poszukują USA do dominacji USA i nakłaniania zasadniczych praw LGBT. W ich widokie, władzy, nie jest więcej niż PEPPET. Niemcy. ”

„W ciągu ostatnich 20 lat PIS naprawdę udało się demonizować Niemcy. Niemcy mogły wypłacić rekompensatę byłym więźniom obozu koncentracyjnego. Jest ich nie więcej niż kilka tysięcy. W ciągu trzech lub czterech lat też znikną” – stwierdził Machcewicz.