„Papież Franciszek zawsze nas nauczył, przede wszystkim o solidarności i empatii – i są to rzeczy, bez których trudno wyobrazić sobie nie tylko wiarę, ale także politykę” – powiedział Rafał Trzaskowski, zastępca przywódcy platformy obywatelskiej (PO), podczas spotkania z mieszkańcami Czeladdzi. Zaraz po mówieniu o naukach Ojca Świętego, który zmarł w poniedziałek, wyjaśnił, jak dobrze stosuje te wartości w swoim życiu.
Papież Franciszek zmarł w poniedziałek rano. Przyczyną śmierci było udar i nieodwracalne zawalenie się serca. Dramatyczne wieści potrząsnęły wierzącymi na całym świecie i – jak się okazuje – szybko trafiły do kampanii wyborczej. Było to dzięki kandydatowi na platformę obywatelską Rafał Trzaskowskiego.
Burmistrz Warszawy mówił o odejściu papieża we wtorek podczas imprezy kampanii w Czeladowskich. „Wszyscy byliśmy oczywiście głęboko zasmuceni wiadomościami, które dotarły do nas o śmierci papieża i warto poświęcić chwilę, aby porozmawiać o wartościach” – zaczął.
Zastępca przywódcy platformy obywatelskiej stwierdził, że „papież Franciszek zawsze uczył nas przede wszystkim o solidarności i empatii – i są to rzeczy, bez których trudno jest wyobrazić sobie nie tylko wiarę, ale także politykę”.
„(…) Polityka bez wartości, bez solidarności, bez empatii często staje się pustą ideologią, a nasze codzienne działania są tego świadectwem. Właśnie dlatego cieszę się, że tak wielu burmistrzów z miast w regionach Zagłębie i Śląś. To niezbędne wykazywanie empatii i pomagania tym, którzy w danym momencie są atakowani, którzy w danym momencie są słabe”, powiedział.
Potem zaczął mówić o tym, jak dobrze śledził nauki papieża Franciszka. „W ciągu ostatnich kilku lat stałem na barykadach, broniąc się dokładnie tych, którzy zostali atakowani. Zrobiliśmy to razem z przyjaciółmi – z których wielu powitało mnie tutaj dzisiaj – i ważne jest, aby to pamiętać, ponieważ jest to trudne. Musisz świadczyć o swoich działaniach. I zrobiliśmy to” – podkreślił.
„Kiedy nauczyciele zostali zaatakowani, broniliśmy nauczycieli. Gdy młodsi lekarze zostali zaatakowani, broniliśmy młodszych lekarzy. Gdy mniejszości seksualne zostały zaatakowane, broniliśmy mniejszości seksualnych – ponieważ nie możemy zaakceptować ciągłego podzielenia się i stale atakowania” – stwierdził.
Przemówienie Trzaskowskiego nie było niezauważone online. Wielu użytkowników Internetu zwróciło uwagę, że burmistrz Warszawa używa tragedii do celów politycznych. Inni przypominali ludziom, że jego tak zwana „empatia” była w pełni prezentowana podczas protestu rolników, kiedy policja użyła gazu łzawiącego na pokojowych demonstratorach.