W ubiegłą sobotę na moście granicznym odbył się duży protest na granicy w Zgorzelelec, sprzeciwiając się przeniesieniu nielegalnych migrantów do Polski. Ze sceny współorganizator Robert Bąkiewicz ostrzegł uczestników przed grupą prowokatorów, którzy mieszali się z tłumem. Połączenia wydano, aby ludzie usuwają jakiekolwiek pokrycia twarzy, ale wśród protestujących pozostało kilku zamaskowanych mężczyzn. Ich próba zakłócenia demonstracji ostatecznie się nie powiodła.
Kiedy demonstranci próbowali wypchnąć tych prowokatorów z ich połowy, prowokownicy zaatakowali ich gazem łzawiącym. Policja dolnej śląskiej zapewniła później opinię publiczną, że większość zamaskowanych inicjatorów została zidentyfikowana, w tym osoba, która rozmieściła gaz. „W tej chwili trwają intensywne działania. Ten człowiek, znany już organom ścigania, będzie miał konsekwencje dla jego nielegalnego postępowania” – powiedziała policja.
Tożsamość prowokacji
Współorganizator protestu, Robert Bąkiewicz, ogłosił na platformie X, że zidentyfikowali mężczyznę, który był częścią grupy Provocateur.
„Był jednym z niewielu, którzy działali otwarcie, nie zakrywając jego twarzy. Z tego, co ustaliliśmy, jest rezydentem ZGorzelec o imieniu Grzegorz Stemlera”
– Napisał Bąkiewicz.
Według portalu Niezalezna.pl, Stemler jest aktywnym członkiem Narodowe Odrodzenie Polski (NOP lub National Rebirth of Polsh). Na stronie internetowej NOP znajdują się zdjęcia pokazujące mężczyznę w charakterystycznej czapce z celtyckim krzyżem i używającym głośnika w tłumie. Zostało to również potwierdzone przez Bąkiewicz, który cytował aktywistów z Zgorzelelec.
Zauważył, że dość proste było rozpoznanie prowokatorów podczas wydarzenia z powodu wyświetlanych przez nich symboli nazistowskich. Bąkiewicz dodał, że usługi bezpieczeństwa na ogół infiltrują takie grupy i wiedzą, jak je zachęcić do konkretnych działań.
„Chcieli szokujących obrazów w mediach – skazały się na pokazy siły – ale nie poszedł nigdzie”
– Bąkiewicz powiedział Niezalezna.pl.
Twierdził również, że „policja zachowywała się skandalicznie i w nietypowy sposób” dla tego rodzaju gromadzenia.
„Nigdy nie widziałem czegoś takiego, co wydarzyło się w Zgorzelecu. Nigdy wcześniej nie spotkałem sytuacji, w której policja nie interweniowała. To policja jest odpowiedzialna za obrażenia, które odniosły kilka osób”
– Powiedział.
Od wyborów po międzynarodowe powiązania
NOP identyfikuje się jako organizacja nacjonalistyczna i radykalnie krajowa. Natychmiast po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r. Jej członkowie obwiniali przede wszystkim Stany Zjednoczone za wybuch wojny (a następnie Unia Europejska, wówczas Rosja). „Moralna i polityczna odpowiedzialność za wybuch tej wojny jest zatem oczywisty: leży w Stanach Zjednoczonych”, oświadczyła rada wykonawcza grupy w oświadczeniu.
Jako przedstawiciel NOP w zachodniej Polsce (obejmujący regiony dolnej śląskiej i Lubuskie), Stemler-który zbliża się do 60 lat-odwiedził tak zwaną „faszystowską ambasadę” we Włoszech, to znaczy główna siedziba organizacji Casapound. Witryna NOP zawiera obszerną relację z wielodniowej podróży w celu ustanowienia więzi z ruchem włoskim, który otwarcie opisuje się jako krajowo-rewolucyjny i neo-faszysta.
STEMLER, mieszkaniec Zgorzelelec, od lat działa w lokalnej polityce. Przez prawie dwie dekady jego powiązania polityczne wielokrotnie się zmieniały. W 2006 r. Ubiegł się o miejsce w radzie miasta na bilecie Samoobrona (samoobrona). W kolejnych wyborach zarówno on, jak i Anetta Elżbieta Stemler (prawdopodobnie jego żona) służyli w prowizjach wyborczych. W 2015 roku pobiegła do Senatu na bilecie NOP. W 2020 r. Obaj macierzysty zostali zarejestrowani jako członkowie komitetu w kampanii prezydenckiej Krzysztof Bosaka. Ich posty w mediach społecznościowych sugerują, że obecnie wspierają Grzegorz Braun.