Kontrowersje wybuchły w związku z zaangażowaniem Franka Bold Foundation w procedury środowiskowe wpływające na polskie kopalnie węgla Borynia i Budryka. Fundacja, znana wcześniej ze swojej roli w cofnięciu pozwoleń na środowisko dla kopalni Turowa, ściśle związanej z firmą prawną noszącej tę samą nazwę, stoi w obliczu oskarżeń o narażanie bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Finansowane przez organizacje, w tym USAID, Open Society, programu szyvów UE i niemieckiej europejskiej inicjatywy klimatycznej (EUKI), Frank Bold promuje przejście Polski od węgla w kierunku odnawialnych źródeł energii. Niemieckie zaangażowanie rządowe w finansowanie Takie działalność wywołało dodatkowe obawy.
Poseł Janusz Kowalski publicznie zażądał dochodzenia przez Polską Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), argumentując, że te skoordynowane wysiłki stanowią systemowe zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Kowalski zamierza wprowadzić ten problem przed parlamentarnym Komitetem ds. Energii i Klimatu, proponując niezwykłą sesję w Bogatynii, aby kompleksowo rozwiązać tę sprawę.
Inicjatywa następuje po wcześniejszej opozycji polskich prawodawców, w tym Elżbieta Witek i MEP Anna Zalewska, mające na celu ochronę krajowego sektora energetycznego przed wpływami zagranicznymi, szczególnie w zakresie przyszłości strategicznie ważnej elektrowni i mojej Turowie.
