W ten weekend zarówno nocne marki, jak i ranne ptaszki będą mogły cieszyć się dodatkową godziną odpoczynku, gdy zegary się cofną. W nocy z 26 na 27 października nastąpi oficjalna zmiana czasu z czasu letniego (DST) na czas standardowy, powszechnie nazywany czasem zimowym. W niedzielę o 3:00 rano zegary zostaną cofnięte o jedną godzinę na 2:00, co zapewni dodatkową godzinę snu lub wypoczynku.
Tradycja kontynentalna
Powrót na czas zimowy obchodzony jest w całej Unii Europejskiej (UE) w ostatnią niedzielę października, natomiast przejście na czas letni następuje w ostatnią niedzielę marca. System ten obowiązuje od kilkudziesięciu lat i jest skodyfikowany na mocy dyrektywy UE wydanej w styczniu 2001 r., która stanowi: „Począwszy od 2002 r. okres zmiany czasu na letni kończy się w każdym państwie członkowskim o godzinie 1:00 czasu GMT w ostatnią niedzielę w październiku.” Praktyka ta ma na celu maksymalizację wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii w miesiącach letnich.
Dlaczego przestawiamy zegarki?
Czas letni został początkowo wprowadzony w celu zmniejszenia zużycia energii i lepszego wykorzystania światła dziennego. Wydłużając wieczorne światło dzienne w miesiącach letnich, potrzebne było mniej sztucznego oświetlenia, co teoretycznie zmniejszyło zużycie energii elektrycznej. Chociaż pierwotne cele skupiały się na oszczędności energii, współczesne badania pokazują mieszane wyniki dotyczące rzeczywistych korzyści. Niektóre raporty sugerują jedynie niewielką redukcję energii, podczas gdy inne podkreślają potencjalne wady, takie jak zakłócony rytm snu i wpływ na zdrowie.
Dodatkowa godzina przyjemności
Powrót do czasu zimowego w najbliższy weekend oznacza dłuższą noc dla wszystkich. Niezależnie od tego, czy ludzie wykorzystują tę dodatkową godzinę, aby nadrobić zaległości w spaniu, spędzić czas z bliskimi, czy też zająć się rekreacyjnymi zajęciami, zmiana czasu zapewnia niewielką chwilę wytchnienia przed nastaniem ciemniejszych dni zimy. W miarę jak Europejczycy cofają zegary, debata na temat przyszłość tej wieloletniej tradycji trwa nadal. Na razie jednak zima powróci w niedzielę rano, zapewniając milionom na całym kontynencie dodatkowy odpoczynek.