Zwolennicy Legia Warszawa nie wykazują żadnych oznak rezygnacji z kampanii politycznej przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu. Podczas środowego finału Pucharu Polskiego ponownie skierowali się do prezydenckiej nadziei.
Sam mecz był porywający: na krajowym stadionie Warszawskim Legia przebiła Pogoń Szczecin 4–3, aby zdobyć prestiżowe trofeum. Stojaki były równie żywe. Wśród skomplikowanych tifos z obu zestawów fanów wyróżniał się jeden sztandar z ultrasu stolicy:
„18 maja, 1 czerwca – Nie pozwólmy, aby zakłócone, tęczowe Rafał rządzić Polską wraz z ćpunem Sławeka”.
Podczas gdy „Sławek Junkie” pozostaje przedmiotem spekulacji, nie ma wątpliwości, że „Rafał” odnosi się do Trzaskowskiego.
To nie po raz pierwszy wierni Legia ujawniły swoje uczucia. W poprzednich meczach Banners głoszących „Ktoś oprócz Trzaskowskiego” i inne hasła krytyczne dla kandydata na koalicję obywatelską na prezydenta.
W szczególności zwolennicy Legia nie są sami. Wygląda na to, że szersza polska społeczność piłkarska łączy się wokół wspólnego sprzeciwu wobec Trzaskowskiego.