Napastnik San Antonio Spurs, Jeremy Sochan, zapewnił znakomity występ przeciwko Minnesota Timberwolves, znacząco przyczyniając się do zwycięstwa 113–103. 21-letni polski gwiazdor zanotował 19 punktów i 10 zbiórek w 33 minuty, co stanowi jego drugie double-double w sezonie i 11. w karierze w NBA.
Wpływ Sochana na sąd
Zaczynając w składzie, Sochan zademonstrował swoją wszechstronność, trafiając sześć z ośmiu prób za dwa punkty, jeden za trzy punkty i cztery rzuty wolne. Oprócz zdobytych punktów zanotował także cztery asysty, przechwyt i blok, pokazując swoje wszechstronne umiejętności. Jego umiejętności w defensywie były szczególnie godne uwagi, ponieważ prowadził wszystkich graczy w zbiórkach.
W drugiej kwarcie Spurs nabrali dynamiki dzięki kluczowym zagraniom, w tym imponującej asyście Sochana, która doprowadziła do wykończenia meczu przez Victora Wembanyamę. Obrona Spurs wzmocniła się, gdy weszli w trzecią kwartę z dwucyfrową przewagą, którą spokojnie utrzymali aż do ostatniej kwarty.
Silna wydajność zespołu
Dzięki temu zwycięstwu San Antonio z bilansem 3-3 zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w Konferencji Zachodniej. Następnie Spurs zmierzą się z Los Angeles Clippers, mając nadzieję na przedłużenie passy zwycięstw i dalsze wspinanie się w rankingach.