Lukashenko, aby sprowadzić 150 000 Pakistańczyków. Czy będą szturmować Polskę? „Poważny sygnał dla usług bezpieczeństwa”

Polskie agencje inteligencji i kontrwywiadu muszą ocenić, w jakim stopniu można zrealizować deklaracje strony białoruskiej. Jest to szczególnie pilne, biorąc pod uwagę, że w latach 2021–2023 Białoruś cynicznie i jawnie wykorzystywał wizy studenckie i robocze do napędzania drogi migracyjnej – element operacji hybrydowej przeciwko Polsce, powiedział Stanisław Żaryn, doradca prezydenta Polski i prezydenta National Institute Institute Foundation, wbudowani przez Fundację National Security Institute, sprowadzą około ogłoszenia w Polsce i prezydentowi National Institute Foundation Foundation. do 150 000 obywateli pakistańskich na Białoruś.

Deklaracja ta wyłoniła się z dwustronnych rozmów, które odbyły się kilka dni temu w Minsk. Stolica Białorusi gościła premiera Pakistanu Shehbaz Sharif. Po ich spotkaniu Lukashenko ogłosił, że zgodził się ze stroną pakistańską w celu ustanowienia „mostu powietrznego”, przez który do 150 000 obywateli Pakistanu zostanie przetransportowanych na Białoruś.

„Zgodziliśmy się zrobić wszystko, aby nasi pakistańscy przyjaciele-pracownicy, rolnicy i intelektualiści mogli przyjechać na Białoruś i zacząć tu pracować. Potrzebujemy ich bardzo i stworzymy dla nich korzystne warunki”

Lukashenko był cytowany przez agencję informacyjną związaną z reżimem Belta.

https://twitter.com/beltanews/status/1911018694068568120?ref_src=twsrc%5etfw%7ctwcamp%5ETweetEmbed%7CTWTERTA%5E1911018694068568120%7C TWGR%5EC20C78DCCE75781BDE3CB2CB89D8C331838018C%7CTWCON%5ES1_ & Ref_Url = HTTPS%3A%2F%2FPANEL.NIEZALEZNA.TECH%2FPREVIEW%2F541575-PODGLAD

Przybywając na Białorusi tego lata?

W tym celu należy wprowadzić specjalną trasę lotu Islamabad-Minsk. Oś czasu została wczoraj omówiona na kanale STV przez białoruskiego ministra transportu i komunikacji, Aleksei Lakhnavich.

„W listopadzie podpisaliśmy międzynarodową umowę o transporcie drogowym, która umożliwi nam korzystanie z nowych tras logistycznych. Jednak umowa nie weszła w życie. Pracujemy nad jej ratyfikacją. Planujemy to wydarzenie do czerwca”

Białoruś stwierdził.

Raporty należy traktować poważnie

Warto zauważyć, że informacje te pozostały w dużej mierze niezauważone w polskich mediach, chociaż może mieć poważne implikacje dla sytuacji na polskiej granicy. Nie można wykluczyć możliwości, że przybycie dziesiątek tysięcy Pakistańczyków nie jest przede wszystkim kwestią potrzeb rynku pracy, ale raczej kolejną częścią wieloletniej hybrydowej wojny zorganizowanej przez Rosję i wykonaną przez reżimy białego-w Polsce i państwach bałtycznych.

Jest to szczególnie niepokojące, biorąc pod uwagę, że od kilku tygodni polskie usługi bezpieczeństwa doświadczają zwiększonej presji migracyjnej wzdłuż wschodniej granicy kraju. Według najnowszych doniesień strażnika granicznego, w ostatni weekend, odnotowano ponad 115 prób osób próbujących nielegalnie przejść do Polski z terytorium Białoruskiego.

Ponadto na początku tego roku Lukashenko otwarcie przyznał, że Białoruś służy jako główna droga tranzytowa na zachód i zagroził nową falą migracji „do tych, którzy narzucają im sankcje gospodarcze”.

„Wszyscy oskarżają nas o ułatwianie tej migracji. Zawsze byłem szczery. Nie będziemy chronić nikogo przed migrantami. Zwłaszcza ci, którzy narzucają nam sankcje gospodarcze. Dlaczego powinniśmy je chronić?”

stwierdził.

„Są to zmiany, które musimy traktować bardzo poważnie. Polska inteligencja i kontrwywiadowstwo muszą ocenić wykonalność deklaracji strony Białorusi.

Żaryn powtarza w odpowiedzi na rozwój na Białorusi.

„Na naszej wschodniej granicy często zidentyfikowaliśmy osoby, które otrzymały różne rodzaje wizy białoruskiej – turyści lub student. Dlatego ten sygnał zintensyfikowanej współpracy z Pakistanem jest powodem do niepokoju”, dodaje ekspert w rozmowie z Niezalezna.pl. Ostrzega, że ​​„nadchodzące tygodnie i miesiące mogą być bardzo aktywne wzdłuż granicy Białoruskiej”.

„Rosyjskie i białoruskie reżimy wykorzystują tę drogę do destabilizacji i polaryzacji Polski, takich jak ta, wykute przez minsk, mogą zwiastować zwiększoną presję na granicy”

dodaje.

Należy wziąć pod uwagę wszystkie możliwe scenariusze. Jedno jest pewne – Rosja pozostaje wrogo nastawiona do Zachodu i uważa Polskę za swojego przeciwnika. Kreml dąży do ustanowienia własnej strefy wpływów w Europie Środkowej i Wschodniej, która pociąga za sobą ciągłe działania przeciwko Polsce i NATO jako całości. To, co rozwija się w nadchodzących miesiącach, będzie w dużej mierze zależeć od podejścia Stanów Zjednoczonych do Rosji i geopolitycznych ustaleń związanych z wojną na Ukrainie. Będzie również zależeć od tego, czy Rosja może sobie pozwolić na ponowne wdrożenie sił skoncentrowanych obecnie na Ukrainie na innych obszarach.

„Trend upadającego bezpieczeństwa w Europie jest zjawiskiem długoterminowym i musimy odpowiednio odpowiedzieć. Obejmuje to dalsze wzmocnienie obecności sił amerykańskich w naszym kraju, wzmacniając wschodnią flankę NATO i aktywuje Europę, aby zapobiec manipulowaniu i skutecznym przeciwdziałaniu interesom rosyjskim. Musimy również pozostać aktywne w Waszyngtonie-w Waszyngtonie.

Żaryn podsumowuje.