W sobotni wieczór na PGE Narodowym w Warszawie reprezentacja Polski uległa Portugalii 1:3 w Lidze Narodów UEFA. Pomimo krótkiej chwili nadziei, gospodarze zostali przytłoczeni lepszą drużyną portugalską prowadzoną przez Cristiano Ronaldo, który do swojego legendarnego dorobku dodał kolejnego gola.
Ronaldo prowadzi Portugalię do zwycięstwa
Portugalia zdominowała pierwszą połowę, po 19 podaniach z rzędu i w 26. minucie Bernardo Silva otworzył bramkę. Dziesięć minut później 39-letni Cristiano Ronaldo strzelił swojego 133. gola w reprezentacji, trafiając po strzale Rafaela Leao, który trafił w słupek. Obecność Ronaldo w dalszym ciągu utrudniała polską obronę, choć przegapił okazję do dalszego powiększenia prowadzenia, zanim został zastąpiony owacją na stojąco przez 56 000 kibiców.
Polsce udało się odrobić straty po golu Piotra Zielińskiego po mocnej serii rezerwowego Kacpra Urbańskiego. Jednak ryzykowne ofensywne uderzenie w ostatnich minutach pozostawiło ich odsłoniętych. W doliczonym czasie gry samobójczy gol Jana Bednarka przypieczętował losy Polski. Pomimo apeli o faul, sędzia machnął ręką, pozostawiając Polską serię porażek.
