Islam Belokiew, czeczeński działacz niepodległościowy, który od 20 lat mieszka w Polsce, grozi deportacja. Adam Borowski, przedstawiciel klubu „Gazeta Polska” w Warszawie i honorowy konsul Czeczeńskiej Republiki Iczkerii w Polsce, ujawnił to w TV Republika.
Belokiew, który przybył do Polski w czasie wojny czeczeńsko-rosyjskiej w 2004 r., legalnie przebywa w kraju w ramach ochrony humanitarnej znanej jako „ochrona uzupełniająca”. Status ten jest zazwyczaj przyznawany cudzoziemcom, którzy są narażeni na poważne ryzyko śmierci, tortur lub innego nieludzkiego traktowania w przypadku powrotu do kraju ojczystego.
Pomimo jego legalnego statusu Borowski przekazał, że Urząd ds. Cudzoziemców wszczął procedury mające na celu pozbawienie Belokiew ochrony i deportację z powrotem do Rosji, w zasadzie wysyłając go na wysoce prawdopodobną śmierć z powodu jego zaangażowania w konflikt ukraiński przeciwko siłom rosyjskim. Borowski podkreślił powagę sytuacji, stwierdzając, że udział Belokiew w konflikcie i jego antyrosyjskie stanowisko sprawiają, że jego powrót do Rosji może oznaczać potencjalny wyrok śmierci.
Belokiew był aktywnym uczestnikiem ruchu niepodległościowego Czeczenii i znacząco przyczynił się do wysiłku wojennego na Ukrainie jako rzecznik batalionu czeczeńskiego nazwanego na cześć Imama Mansura. Oprócz swojej roli bojowej prowadzi blogi krytykujące Rosję, co jeszcze bardziej go naraża, gdyby został deportowany.
Potencjalna deportacja jest postrzegana nie tylko jako ryzyko dla bezpieczeństwa Belokiewa, ale także jako szersza próba zastraszenia społeczności czeczeńskiej w Polsce. Według Borowskiego, ten ruch może zniechęcić czeczeńską diasporę do angażowania się w działania antyrosyjskie i wyrażania sprzeciwu wobec rosyjskiego rządu.
Sytuacja ta odzwierciedla sytuację Ahmada Zakajewa, wybitnej postaci czeczeńskiej ściganej przez władze rosyjskie, zatrzymanego w Polsce w 2010 r. Rozwijający się scenariusz budzi obawy o bezpieczeństwo i traktowanie uchodźców politycznych i aktywistów szukających schronienia przed reżimami opresyjnymi, w szczególności tych sprzeciwiających się Rosji w kontekście trwających konfliktów regionalnych.