Wpływ Polonii w kluczowych stanach wahadłowych
Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu w 2024 r. został w dużej mierze zapewniony przez wsparcie ze strony polsko-amerykańskich wyborców w kluczowych stanach wahadłowych, jak wykazała szczegółowa analiza przeprowadzona przez Polityka. Podobnie jak w 2016 r. Trump polegał na silnym wsparciu tych społeczności, przy czym kluczowe hrabstwa w Pensylwanii, Wisconsin i Michigan wykazały zdecydowane wsparcie polsko-amerykańskie.
Kontakt Trumpa z Polakami polskiego pochodzenia
Kampania Trumpa obejmowała bezprecedensowe dotarcie do społeczności polonijnej, co podkreślono w ekskluzywnym wywiadzie dla polskiej telewizji Republika. Był to znaczący gest, ponieważ sieć stała się „jedyna polska stacja telewizyjna zaproszona na wieczór wyborczy Trumpa w Mar-a-Lago” – powiedział redaktor naczelny Republiki Tomasz Sakiewicz. Komentując rolę Polonii amerykańskiej, Sakiewicz zauważył: „Donald Trump wygrał polskimi głosami… Te głosy dały mu zwycięstwo w 2016 r., nie dały mu zwycięstwa w 2020 r. i ponownie przyniosły mu zwycięstwo w 2024 r.”.
Zwycięstwo w stanach Key Swing
Państwa wahadłowe, czyli te bez silnych skłonności partyzanckich, okazały się krytyczne w obu kampaniach. Mając do dyspozycji siedem takich stanów, pod koniec wieczoru wyborczego Trump wygrał cztery i prowadził w trzech innych. W Pensylwanii, która posiada 19 głosów elektorskich, wsparcie społeczności polsko-amerykańskich w hrabstwach takich jak Luzerna i innych stało się kluczowe, odzwierciedlając silną obecność polskiego dziedzictwa w tych regionach.
Republikanie świętują, że droga Trumpa do Białego Domu została zabezpieczona
Ponieważ FOX News jako pierwsza opowiedziała się za wyborami na korzyść Trumpa, wkrótce poszły w ich ślady inne media. W środę rano Trump miał wymagane 270 głosów elektorskich. „Polscy wyborcy zapewnili krytyczną przewagę 2-3% w stanach takich jak Pensylwania, zabezpieczając mu drogę z powrotem do Białego Domu” – stwierdził Sakiewicz. Teraz Trump jest gotowy do formalnego powrotu do władzy, gdy władze stanowe zakończą liczenie proceduralne i głosowanie elektorów w grudniu.