Polski sektor budowlany zmaga się z brakami kontraktów, rosnącymi kosztami i niestabilnością finansową, ale przyszłe inwestycje infrastrukturalne mogą dawać nadzieję.
Branża budowlana w Polsce stoi przed poważnymi wyzwaniami, a według danych GUS w sierpniu 2024 r. produkcja spadła o blisko 10% rok do roku. Dotknęły wszystkie sektory, w tym inżynierię lądową, specjalistyczne prace budowlane i budownictwo. Spadek ten wynika przede wszystkim z zrealizowanych kontraktów oraz braku nowych zamówień.
Rosnące koszty i niepewność
W październikowym badaniu 61% firm jako największą przeszkodę wskazało koszty pracy, a 53% wskazało zarówno na niedobory siły roboczej, jak i niepewność gospodarczą. Podwyżki cen usług budowlanych zadeklarowało 63% firm, do czego przyczyniły się głównie rosnące ceny energii i koszty pracy.
Walki finansowe i perspektywy na przyszłość
Utrzymują się trudności finansowe, a zadłużenie sektora budowlanego na koniec II kwartału 2024 r. sięgnie 5,8 mld zł. Eksperci tacy jak dr Damian Kaźmierczak uważają jednak, że przyszłe inwestycje, szczególnie w projekty z zakresu infrastruktury publicznej i obronności, mogą poprawić perspektywy sektora, zwłaszcza jeśli zostaną zastosowane nowoczesne technologie przyjęty.