Podczas konferencji prasowej Donald Tusk został zapytany, w jaki sposób ocenia prezydenturę Karol Nawrocki. Chociaż głowa 13 grudnia koalicja Próbował zbliżyć się do tematu raczej zagadkowym, w końcu stracił cierpliwość. A potem przyszła uwaga na temat misji dyplomatycznej Prezydenta Polskiego.
Dzisiaj w Łomże odbyła się konferencja prasowa, między innymi, szefem rządu. Co ciekawe, Donald Tusk po raz pierwszy dozwolony TV Republika (TVR) Aby wziąć udział w briefingu. Co więcej, w pewnym momencie nawet nalegał „Republika ma również głos”.
W pewnym momencie Tusk został zapytany o jego ocenę prezydentury Karola Nawrockiego oraz o tym, jak idzie współpraca między rządem a szefem państwa. I wtedy zaczęło się…
„Jest za wcześnie, abyśmy mogli zrobić jakiekolwiek podsumowanie. Pokazuję maksymalną wartość dobrej woli. Jak wiecie, głosowałem na innego kandydata. Mam bardzo poważne zastrzeżenia do niektórych jego poglądów, a także obozu politycznego, który popiera prezydenta. Jednak pokazuję maksymalną wartość dobrej woli. Jest to dobra tradycja w Polandce. Istnieją różne preferencje, różne główne ministraty, różne główne ministraty, inne główne ministraty, różne główne ministraty, inne główne ministraty, różne główne ministraty, różne ministery Niepodległa (Niezależną Polskę), udało nam się zachować konsensus – co oznacza, że obrona i międzynarodowe interesy Polski powinny być utrzymywane poza polityczną bójką. Dbam głęboko, że pozostaje w ten sposób. ”
– powiedział Tusk na początku, próbując poruszać się po temacie raczej „z wdziękiem”. Dodał to „To wymaga współpracy i podstawowego zaufania”.
Tusk próbował pozostać delikatnym, ale to nie działało…
Odniósł się do swojej krótkiej rozmowy z prezydentem Nawrocki Westerplatte. Ale tutaj jego ton zaczął się zmieniać. „To właśnie przekazałem bardzo bezpośrednio prezydentowi w Westerplatte, podczas naszego spotkania jeden na jednego-o którym będziemy się kłócić, a jeśli mam inny pogląd, jestem gotowy walczyć, jeśli wiem, że jest to w interesie Polski. Ale jestem absolutnie gotowy na harmonijną współpracę w sprawach międzynarodowych i bezpieczeństwa, nie powinno być konfliktu. Dzisiaj, jednak jest to zbyt wcześnie, ponieważ my mieszaj się, ponieważ możesz zobaczyć siebie. Współpraca wygląda przyzwoicie, ale jeśli chodzi o fakty, współpraca z Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ), z naszymi dyplomatami, widzę tarcie i niepotrzebne emocje. Nie wiem. Może to się wygładzi ” Tusk stwierdził.
Ostatecznie nie mógł się oprzeć rzucaniu uwagą na temat międzynarodowych wizyt Karola Nawrockiego. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co niedawno powiedział Donald Trump – że USA nie wycofają swoich żołnierzy z Polski, a nawet mogą zwiększyć ich obecność – komentarz Tuska wydawał się całkowicie nielogiczny.
„Mam nadzieję, że prezydent zdobędzie doświadczenie i zda sobie sprawę, że znacznie lepiej jest w pełni przekonać za granicę, że reprezentuje całe polskie państwo, a nie tylko jego własna grupa lub sama. Mam nadzieję, że ta wiadomość dociera do personelu prezydenta” Tusk zauważył.