W Stanach Zjednoczonych skup się na Leo XIV: „Adwokat pro-life, przeciwnik ideologii płci, gotowy do stawienia czoła nowoczesnym wyzwaniom”

Wybór kardynała Roberta Francisa Prevost jako papieża zwraca uwagę w Stanach Zjednoczonych. Rozmawianie z Niezalezna.plEkspert ds. Spraw American Affairs, Tomasz Winiarski, zauważa, że ​​amerykańskie media podkreśliły akademickie pochodzenie papieża Leo XIV w matematyce, jego silną postawę pro-life i jego sprzeciw wobec ideologii płciowej.


„Z tego portretu wyłania się wizja papiestwa, która może ukształtować nowy rozdział w relacji Kościoła z współczesnym światem – naznaczony równowagą, roztropnością i globalną perspektywą”, mówi Winiarski.

W historycznym konklawe 2025 kardynał Robert Francis Prevost, Amerykanin z korzeniami w Chicago, został wybrany papieżem, przyjmując nazwę Leo XIV. Jest pierwszym papieżem ze Stanów Zjednoczonych i pierwszym z Zakonu Augustianu.

Chwilę po wyborach prezydent USA Donald Trump złożył gratulacje:

Gratulacje: wiceprezydent JD Vance również odszedł na gratulacje:

Amerykańscy komentatorzy, w tym David Marcus z Fox News oraz katolicki historyk John McGreevy z University of Notre Dame, pisząc dla The Washington Postpodkreślili rygor akademicki nowego papieża – szczególnie jego szkolenie z matematyki – i jego wybór imienia, które odzwierciedla Leo XIII, papieża znanego z pogodzenia nauki i wiary. „Ten sygnał”, mówi Winiarski – „że nowy papież zamierza zaangażować się w jedną z najbardziej palących problemów naszych czasów: wpływ sztucznej inteligencji na prawdę, wiedzę i duchowość”.

Według New York PostCardinal Prevost aktywnie wykorzystał media społecznościowe do dzielenia się swoimi poglądami na sprawy społeczne i polityczne. Był szczególnie krytykowany wobec współpracy administracji Trumpa z władzami salwadorowymi w zakresie polityk deportacji, powołując się na moralne konsekwencje takich działań.

„Papież Leo XIV zamierza kontynuować włączające i otwarte dziedzictwo swojego poprzednika, jednocześnie zajmując się kluczowymi współczesnymi problemami-szczególnie obrony życia ludzkiego i wyraźnym stanowiskiem przeciwko tak zwanej ideologii płci”, dodaje Winiarski.

Jego doświadczenie misyjne w Peru i jego zdolność do prowadzenia bez uciekania się do ciężkiego podejścia przyniosły mu szacunek nawet w kręgach Watykanów, jak zauważyła Elise Allen CNN.

„W sumie”, podsumowuje Winiarski, „możemy być świadkami papiestwa, który określa nową erę zaangażowania Kościoła w współczesnym świecie – charakteryzowanym równowagą, rozeznaniem i prawdziwą globalną wizją”.