Dolny Śląsk przygotowuje się na poważne powodzie, ponieważ region szykuje się na ulewne deszcze w nadchodzących dniach, a prognozy przewidują do 500 mm deszczu w niektórych obszarach. Polski Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia w czwartek, łącząc ekstremalne warunki pogodowe z układem niskiego ciśnienia, burzą Boris, która ma uderzyć w obszary w pobliżu Kłodzka i Głuchołaz, a jej centrum znajduje się nad Jesionikiem w Republice Czeskiej.
Najbardziej intensywne opady deszczu spodziewane są na Dolnym Śląsku, w Opolu i na Śląsku, gdzie do niedzieli akumulacja może osiągnąć 150 litrów na metr kwadratowy. IMGW wydało najwyższe ostrzeżenia przed powodzią dla tych regionów, ostrzegając, że przeciążone systemy odwadniające i rosnące poziomy rzek mogą doprowadzić do znacznych podtopień miejskich i przypływów od piątku do niedzieli.
Wrocław podejmuje dodatkowe środki ostrożności w obliczu zbliżającego się zagrożenia powodzią, służby ratunkowe w stanie najwyższej gotowości
Wrocław, wciąż dochodzący do siebie po traumie katastrofalnej powodzi z 1997 r., podjął dodatkowe środki ostrożności. Aktywowano miejski zespół zarządzania kryzysowego, opróżniono zbiorniki retencyjne i zamknięto śluzy przeciwpowodziowe na Odrze. Służby ratunkowe, w tym straż pożarna i wojsko, są w stanie najwyższej gotowości, szczególnie w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie spodziewane są pierwsze skutki burzy.
Chociaż przewiduje się, że opady deszczu rozprzestrzenią się na centralną i wschodnią Polskę do soboty, najpoważniejsze skutki będą nadal skoncentrowane na Dolnym Śląsku i Opolu. Chociaż deszcz może osłabnąć do niedzieli, warunki mają pozostać mokre i wietrzne przez cały weekend, a mieszkańcy są proszeni o zachowanie czujności i podjęcie niezbędnych środków ostrożności.