Poseł do Parlamentu Europejskiego Arkadiusz Mularczyk skierował do Komisji Europejskiej pilne zapytanie w sprawie jej stanowiska w sprawie finansowania konserwacji byłych nazistowskich obozów koncentracyjnych. Pytanie Mularczyka skupia się na tym, czy Komisja będzie wspierać Polskę i inne kraje będące ofiarami II wojny światowej w staraniach o wkład finansowy od krajów odpowiedzialnych za utworzenie tych obiektów.
W swoim zapytaniu Mularczyk bezpośrednio pyta, czy Komisja Europejska „będzie wspierać Polskę i inne państwa będące ofiarami II wojny światowej w staraniach o fundusze na utrzymanie byłych nazistowsko-niemieckich obozów koncentracyjnych od państw, które je założyły”.
Debata na temat finansowania została niedawno nagłośniona w artykule Wojciecha Konończuka, dyrektora Centrum Studiów Wschodnich w Warszawie, opublikowanym w dzienniku „Rzeczpospolita”. W artykule ujawniono, że polscy podatnicy ponoszą niemal wszystkie koszty związane z utrzymaniem obozów koncentracyjnych zbudowanych przez nazistowskie Niemcy na polskiej ziemi podczas II wojny światowej.
Mularczyk wyraził swoje obawy, stwierdzając: „Jest oczywiście moralnie niewłaściwe, aby państwo-ofiara, zasadniczo samotnie, ponosiło ogromne koszty utrzymania miejsc, w których miały miejsce straszliwe zbrodnie wojenne. Niemcy, jako państwo dopuszczające się przestępstwa, mają obowiązek przekazać znaczne sumy na utrzymanie tych miejsc pamięci”.
Następnie wskazał, że „prawo międzynarodowe słabo zmusza agresorów do płacenia odszkodowań i płacenia za zachowanie miejsc pamięci”, podkreślając ciągłe obciążenie finansowe, przed którym stoi Polska. Zauważył, że chociaż Parlament Europejski przyjął uchwały wzywające do wsparcia, to przede wszystkim „Polska i Polacy stoją w obliczu ciężaru finansowego utrzymania pamięci o polskich ofiarach II wojny światowej”.
Pytanie Mularczyka zwraca uwagę na wcześniejsze uchwały Parlamentu Europejskiego, m.in. tę z 19 września 2019 r., która podkreślała wagę pamięci europejskiej. Artykuł 12 tej uchwały wzywał Komisję do „zapewnienia skutecznego wsparcia projektom pamięci historycznej i pamięci w państwach członkowskich”, w tym do przeznaczenia odpowiednich środków finansowych na te projekty w ramach programu „Europa dla obywateli”.
Pilność pytania Mularczyka podkreślają niedawne doniesienia sugerujące, że Niemcy celowo opóźniały zwrot przedmiotów zrabowanych podczas II wojny światowej, co jeszcze bardziej komplikuje trwający dialog na temat odpowiedzialności historycznej i finansowej.