Francja i Niemiec Dylemat LNG: oskarżenia i sprzeczności

Francja znacznie zwiększyła import skroplonego gazu ziemnego (LNG) z Rosji, pomimo europejskich wysiłków mających na celu zmniejszenie zależności od rosyjskiej energii. Według Institute for Energy Economics and Financial Analysis (IEEFA) import francuskiego LNG z Rosji wzrósł o 81% między 2023 a 2024 r., Generując dla Moskwy 2,68 miliarda euro. Pięć terminali regulacji Francji, wśród największych w Europie, odgrywa kluczową rolę w tym trendzie.

Pośrednia zależność Niemiec

Podczas gdy Niemcy głośno przeciwstawiają się rosyjskiej energii, jego poleganie na imporcie LNG przez Francję rodzi pytania o jej prawdziwy poziom niezależności energetycznej. Sam francuski terminal Dunkierki w ubiegłym roku zajmował się 27% rosyjskiego importu Rosyjskiego LNG. Ponieważ Niemcy historycznie brakuje własnych terminali LNG, niektórzy podejrzewają, że część francuskiego importu jest przekierowana do sąsiada.

Unia Europejska miała na celu zastąpienie rosyjskiego gazu rurociągu LNG, ale prawie jedna trzecia jej LNG nadal pochodzi z Rosji. Kolejna trzecia pochodzi z USA, z 17% z Algierii. Cel UE, aby wyeliminować rosyjski gaz do 2027 r. Stoi wyzwania, zwłaszcza gdy zapotrzebowanie na gaz, po tymczasowym spadku w 2022 r., Stabilizuje.

Przyszłość LNG w Europie

Pomimo starań o zmniejszenie zużycia, europejskie firmy energetyczne nadal przygotowują się do rozszerzonego importu LNG. W szczególności Niemcy budują nowe terminale LNG, sygnalizując, że rosyjski gaz może pozostać kluczowym graczem w europejskim krajobrazie energetycznym przez wiele lat.