Pierwsza runda wyborów prezydenckich prawdopodobnie nie zdecyduje o wyniku, ale mogą być duże niespodzianki. Jednak wynik pierwszej rundy może być kluczowy dla mobilizacji w drugiej rundzie. Co tak naprawdę wybieramy?
Mamy wielu kolorowych kandydatów i kilka poważnych, zjednoczonych z ich chęci wygrania głosów w wyścigu demokratycznym. Ale jest też jeden kandydat, którego sukces może oznaczać zniszczenie demokratycznych osiągnięć Polski. Tym kandydatem jest Rafał Trzaskowski.
Osobiście, społecznie i politycznie, jest produktem elit komunistycznych, które zawsze gardziły zwykłymi ludźmi. Nie ma opinii, że nie zmieni się szybko.
Dzisiaj najpoważniejszym przeciwnikiem Trzaskowski jest Karol Nawrocki. Dlatego, korzystając z Secret Services, rozpoczął się bezprecedensowy atak przeciwko Nawrocki, aby go zdyskredytować. Miało to przyćmić jego sukcesy w Stanach Zjednoczonych i fakt, że jego główny przeciwnik zawstydza się w prawie każdym publicznym występie. Skala nadużyć w tej kampanii jest oszałamiająca: od nielegalnego finansowania zagranicznego, po korzystanie z tajnych usług, po inscenizację konfiguracji w mediach publicznych.
Musimy bronić demokracji, wolności słowa i podstawowych praw człowieka. Chodźmy głosować i zachęćmy naszych przyjaciół i znajomych do zrobienia tego samego.