„Nie wybrane władze europejskie próbowały ukraść wybory w Rumunii, ale naród rumuński stanął przeciwko niemu – oznaczał wolność, tak jak kiedyś stanąłście przeciwko komunizmowi”, ogłosił rumuński kandydat na prezydenta George’a Ssiona podczas wiecu w Zabrezie w Polsce. We wtorek rumuński polityk wyraził poparcie dla Karola Nawrockiego.
Symion podkreślił, że w Rumunii „szanujemy wszystkich bojowników, którzy oparli się komunizmowi”, powołując się na ruch solidarnościowy Polski i papież Jan Paweł II jako przykłady.
„Teraz jest czas – musimy ponownie walczyć o wolność. Wolność za nasze prawa, dla naszych rodzin chrześcijańskich i naszych narodów. Walamy razem o wolność i razem chcemy zdecydować o własnym losie. Nie chcemy, aby inni decydowali za nas” – ogłosił.
Powiedział dalej: „W całej Europie narody się budzą. Nie pozwolimy neo-marksistom wygrać. Zielona oferta jest nową formą komunizmu”, dodając, że Europa musi oprzeć się nielegalnej migracji i polityce antyamerykańskiej.
„Donald Trump to nie tylko osoba – jest symbolem wolności i walki o wolność. W tej niedzielę wybory odbywają się zarówno w Polsce, jak i Rumunii. Najpotężniejszy człowiek na świecie, Donald Trump, popiera Karol Nawrocki” – zauważył Ssion.
Ogłosił także, że zatrzymał własną kampanię, ponieważ „nawet jeśli wygram w niedzielę, to nie wystarczy”.
„Potrzebujemy przyjaciół, potrzebujemy braci. Jesteście naszymi braćmi”, powiedział polskim tłumowi.
„Potrzebujemy szacunku dla górników w Rumunii i Polsce. Potrzebujemy szacunku dla rolników w Rumunii i Polsce. Obiecuję, że jako nowy prezydent Rumunii przyjdę każdego dnia, aby poprzeć Karol Nawrocki, ponieważ musi zostać kolejnym prezydentem Polski” – obiecał Simion.
Podsumował historyczną inwokacją: „Mamy w przeszłości bohaterów, którzy rozumieli, jaka powinna być nasza przyszłość – jednym z nich był marszałek Piłsudski. Dla naszych bohaterów, dla naszych krajów, dla Boga – wygramy. Karol Nawrocki dla prezydenta!”