Napięcia w koalicji z 13 grudnia: Hałownia nie dołączy do Trzaskowskiego i marszu Tuska – oto dlaczego

Szymon Hałownia, kandydat na prezydenta z Polski 2050, został niedawno zapytany, czy planuje wziąć udział w marszu w Warszawie zorganizowanym przez Donalda Tuska. „Szczerze mówiąc, tak naprawdę nie rozumiemy, dlaczego, w tak ważnym momencie, ludzie znów są wciągani do Warszawy zamiast iść do miejsca, w którym faktycznie są ludzie – gdzie mieszkają, stają przed problemami i szukają odpowiedzi”, odpowiedział mówca Sejm. Dodał, że Warszawa nie jest „całym światem” i podkreślił, że nie uczestniczy w marszu wspierającym innego kandydata.

Przemawiając na konferencji prasowej na głównym placu Rzeszuw, Hałownia została zapytana bezpośrednio, czy dołączy do wydarzenia zorganizowanego przez Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego 25 maja w Warszawie.

„Z prostego powodu, dla którego zamierzam zmierzyć się z Rafałem Trzaskowskim w drugiej rundzie, nie planuję iść”, odpowiedziała Hałownia. „W takich okolicznościach trudno byłoby mi maszerować na poparcie innego kandydata. Nie rozważam żadnego innego scenariusza” – powiedział.

Polityk skomentował również powtarzającą się strategię platformy obywatelskiej organizacji marszów.

„Ponownie słyszymy to samo hasło -„ jedna lista ”. Wiemy o tym dobrze i szczerze mówiąc, wciąż nie rozumiemy, dlaczego w tak kluczowym czasie ludzie ponownie przywoływają się do Warszawy zamiast wyruszyć do miejsc, w których ludzie mieszkają, gdzie doświadczają problemów i szukają rozwiązań ” – zauważyła Helownia.

Powtórzył swój pogląd, że Warszawa nie jest „całym światem”.

Hałownia zwróciła również uwagę, że zespół kampanii Rafał Trzaskowskiego nie zaprosił go na to wydarzenie.