Eurodeputowany Dominik Tarczyński oskarżył Donalda Tuska o uprawianie „polityki w stylu gangsterskim”. W wypowiedzi dla Telewizji Republika zarzucił Tuskowi lekceważenie podziału władzy, chcąc pozycjonować się jako polityczny „cesarz” na wzór historycznych dyktatorów. Zdaniem Tarczyńskiego Tusk skupia się wyłącznie na umacnianiu władzy, ignorując zasady demokracji i wolę narodu.
Obawy związane z wyborami prezydenckimi
Tarczyński dalej spekulował na temat możliwych manipulacji wokół zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce. Zasugerował, że Platforma Obywatelska (PO) i jej sojusznicy przygotowują się do zakwestionowania wyników w przypadku zwycięstwa kandydata Zjednoczonej Prawicy. Nawiązując do komentarzy marszałka Szymona Hołowni na temat potencjalnych sporów wyborczych, Tarczyński przestrzegł, że może to otworzyć drzwi do zmiany władzy na wzór autokratycznych reżimów na Białorusi czy w Rosji.
Tarczyński zarzucał środowisku Tuska przygotowania do „siłowego przejęcia władzy”, wskazując na przypadki rzekomych molestowań i agresywnej retoryki w debatach politycznych. Twierdził, że takie działania są przykładem niebezpiecznego stylu rządzenia.
Ostrzeżenie na przyszłość
Tarczyński zakończył ostrym ostrzeżeniem, stwierdzając, że podejście Tuska podważa integralność demokracji. „Jeśli nie zmieni swojego postępowania i nie uszanuje woli narodu, historia pokaże, jak kończą się takie ścieżki” – powiedział.