Powrót obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej? W porównaniu z kilkoma miesiącami temu – jak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez „Polacy”, Polacy są obecnie znacznie mniej optymistycznie nastawieni do tego pomysłu IBRiS.
Zaginione miny „wędrujące” po Polsce. Tajemnicze (czasami śmiertelne) wypadki podczas ćwiczeń treningowych. Drony naruszają polską przestrzeń powietrzną. Co chwila nowe afery związane z dokumentacją, która ląduje np. w koszu. Brak realizacji kluczowych umów i kontraktów. Wciąż napięta sytuacja międzynarodowa. To tylko kilka przykładów najnowszych doniesień medialnych na temat wojska i wojska Ministerstwo Obrony Narodowej (PON)na którego czele stoi Władysław Kosiniak-Kamysz.
Jednakże, jak wynika z wyników IBRiS ankieta dla Rzeczpospolita pokaż, wszystko to wpływa na nastroje społeczne.
Polacy nie chcą służyć w wojsku
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS Do Rzeczpospolitajedynie 39,2 proc. respondentów opowiada się za przywróceniem w Polsce obowiązkowej służby wojskowej w świetle obecnej sytuacji międzynarodowej. Przeciwnego takiego rozwiązania jest 45,5 proc. ankietowanych, a 15,2 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Dla porównania w IBRiS W sondażu przeprowadzonym w marcu aż 55 proc. respondentów wyraziło poparcie dla przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej, 35,8 proc. było przeciw, a 9,1 proc. nie miało zdania.
Analizując wyniki, widać, że głównymi zwolennikami przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej są wyborcy obecnego rządu, osoby powyżej 70. roku życia (59 proc.) oraz mieszkańcy małych wsi (42 proc.). Podobny poziom poparcia – 39 proc. – odnotowano wśród osób z wykształceniem podstawowym, średnim i wyższym. Ich głównym źródłem informacji o sprawach międzynarodowych jest Wydarzenia Polsatu (52 proc.). Politycznie skłaniają się raczej w lewo – w ostatnich wyborach parlamentarnych głosowali na Nowa lewica (53 proc.) oraz w wyborach prezydenckich dla Magdaleny Biejat (61 proc.).
Tymczasem przeciwnikami przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej są przede wszystkim ci, którzy nie wzięli udziału w wyborach (50 proc.), kobiety (49 proc.), osoby w okolicach 30. roku życia (59 proc.) oraz przedstawiciele pokolenia Z (58 proc.) – czyli ci, którzy potencjalnie mogliby zostać powołani do wojska. Wśród nich dominują mieszkańcy dużych miast (54 proc.) oraz osoby z wyższym wykształceniem (52 proc.). Ich głównym źródłem informacji o świecie jest Informacje TVP (w likwidacji) (58 proc.) i sytuują się w centrum politycznym (49 proc.). W wyborach parlamentarnych jesienią 2023 r. większość głosowała za Trzeci sposób (61 proc.), zaś w wyborach prezydenckich poparli Szymona Hołownię (82 proc.).