Trzaskowski odpowiada na skandal Nask: zaprzeczenie, dystans i uchylanie odpowiedzialności

Skandal Nask i reklamy atakujące prawicowych kandydatów? Rafał Trzaskowski „nic o tym nie wie”. W rzeczywistości „nie widział” reklam, a jego lud… „podzielił się nimi, ponieważ już pojawili się online”.


Dzisiaj o 19:00, jak wcześniej ogłoszono, Sławomir Mentzen rozmawiał z Rafałem Trzaskowskim, kandydatem koalicji obywatelskiej.

Wydaje się, że Trzaskowski pożegnał się z wyborcami konfederacji, ponieważ odmówił podpisania deklaracji Sławomira Mentzena.

Skandal Nask vs. Trzaskowski

Niedawno Nask Center for Disinformation Analysis opublikowało oświadczenie wskazujące, że niektóre reklamy polityczne działające na Facebooku w Polsce – reklamy promujące Rafał Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego i Sławomiru Mentzen – prawdopodobnie zostały sfinansowane z zagranicy. Agencja twierdziła, że ​​podmioty tych reklam „wydały więcej na materiały polityczne w ciągu ostatniego tygodnia niż jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy” i że działania te „wydawały się wspierać jednego kandydata, jednocześnie dyskredytując innych”. Te wrogie reklamy polityczne wciąż działają online.

Kilka dni temu temat ten został wychowany w polskim parlamencie. Podczas rozmowy z Trzaskowskim Sławomir Mentzen postanowił go poruszyć. Poniżej znajduje się pełna wymiana. Na wynos jest jasne-„wice-tusk” zaprzecza, że ​​widział reklamy lub mając z nimi jakiekolwiek połączenie. Ale polityk konfederacji naciskał na konkretne fakty.

Mentzen: Ludzie szeroko związani z platformą obywatelską stoją za reklamami online, które wspierały jednego kandydata – ty, tak się dzieje. I brutalnie zaatakowali ludzi takich jak ja, rozpowszechniając wszelkiego rodzaju kłamstwa. Nask powiedział, że te reklamy faktycznie cię skrzywdziły, a nie nikogo innego…

Trzaskowski: Zapytaj Nask, zapytaj fundamenty, a nie ja. Mój zespół kampanii nie miał nic wspólnego z kampaniami zachęcającymi ludzi do głosowania. I to koniec tego. Nie zapominajmy również, że to rząd PIS zmienił prawo, umożliwiając wydawanie pieniędzy na kampanie wyborcze bez konsultacji z zespołem kampanii kandydata. Nie zmieniliśmy tego prawa – wcześniej nie mogłeś wydawać pieniędzy na promowanie kandydata, chyba że byłeś częścią ich oficjalnego zespołu. Trzymamy się tej zasady ściśle.

Mentzen: Żeby było jasne – nie były to reklamy Twojej kampanii. Były to reklamy ludzi szeroko związanych z platformą obywatelską i wspierali cię.

Trzaskowski: Następnie zapytaj ich – nie mam z tym nic wspólnego.

Mentzen: Oboje wiemy, że w Stanach Zjednoczonych są PAC – różne organizacje pozarządowe finansowane przez korporacje – i podobne rzeczy dzieją się. Zaskakuje mnie to, że twierdzisz, że te reklamy cię nie wspierały, kiedy we własnej książce o PACS stwierdzasz wyraźnie, że takie reklamy wspierają kandydatów.

Trzaskowski: Znowu – Pis zmienił prawo, a teraz te rzeczy się zdarzają.

Mentzen: Ale czy możesz przynajmniej przyznać, że cię wspierali?

Trzaskowski: Nie widziałem nawet połowy tych reklam. Czy możesz mi powiedzieć, co w nich było?

Mentzen: Niektóre naprawdę paskudne rzeczy.

Trzaskowski: Były to reklamy zachęcające ludzi do głosowania.

Mentzen: Nie – były to reklamy, które twierdzą, że jestem związany z Rosją, że chcę złych rzeczy dla ludzi, jednocześnie przedstawiając cię jako wyjątkowo doświadczonego, inteligentnego, zdolnego i uśmiechającego się ogólnie.

Trzaskowski: Cóż, to prawda, że ​​jestem kompetentny (?!). Ale znowu – zapytaj te fundamenty, zapytaj Nask. Mój zespół kampanii nie ma z tym nic wspólnego.

Mentzen: Więc nie odpowiesz na moje pytanie? Wiem, że twój zespół nie ma za tym. Ale czy uważasz, że te reklamy cię nie wspierały?

Trzaskowski: Nie widziałem ich.

Mentzen: W jaki sposób Pan Szałapka i pan Nitras opublikowali te reklamy fundamentów na tydzień przed samymi fundamentów? Skąd je wzięli?

Trzaskowski: To zostało wyjaśnione tysiąc razy. Czy nigdy nie udostępniasz memów, które znajdziesz online?

Mentzen: Nie – tak naprawdę pochodzi z Wirtualna Polska.

Trzaskowski: Większość moich przyjaciół, kiedy widzą coś interesującego online, po prostu to dzielą.

Mentzen: Tydzień przed tym, gdzie pojawi się gdzie indziej? Reklamy te po raz pierwszy pojawiły się na kontach znajomych i dopiero później na stronach fundamentów.

Trzaskowski: To nieprawda. Najpierw pojawili się online, a potem inni je dzielili.

Mentzen: To było dokładnie odwrotnie. Pozwól, że wyjaśnię: reklamy promowane przez te organizacje – wspierane przez Akcj DemokracJa, którego prezydentem jest Jakub Kocjan, stowarzyszenie platformy obywatelskiej, którego Ty przyznane – zostały opublikowane tydzień Po Opublikowali je Szałapka i Nitras.

Trzaskowski: Ale pojawili się wcześniej online.

Mentzen: Nie te, o których mówię. Ale jestem pewien, że Demagog to sprawdzi – tak jak wczoraj.