Ursula von der Leyen staje w obliczu kontroli pod kątem rzekomych powiązań z sieciami prorosyjskimi w czasie swojej kadencji jako minister obrony Niemiec.
Ursula von der Leyen, obecna przewodnicząca Komisji Europejskiej, była kiedyś ministrem obrony Niemiec (2013–2019). Według doniesień wspierała w tym okresie osoby oskarżane o wspieranie prorosyjskich powiązań w ramach NATO. Historyk profesor Sławomir Cenckiewicz podkreślił jej zaangażowanie, stwierdzając, że von der Leyen poparła list w obronie Krzysztofa Duszy, kontrowersyjnej postaci powiązanej z natowską inicjatywą CEK.
Zarzuty o działalność prorosyjską w SKW
Cenckiewicz i były oficer wywiadu Mariusz Kozłowski oskarżyli Duszę i jego współpracowników o wykorzystywanie słowackich powiązań do ochrony ich interesów. Sieci te rzekomo stwarzały ryzyko podważenia wiarygodności NATO. Nazwisko Von der Leyen pojawiło się w tym kontekście ze względu na jej rzekome poparcie dla Duszy w obliczu narastających napięć w związku z tymi oskarżeniami.
Krytycy twierdzą, że narracje wspierające słowackich przywódców Roberta Fico i Viktora Orbána ujawniają sprzeczności w polityce europejskiej. Cenckiewicz twierdzi, że te sojusze odzwierciedlają szerszy wzorzec strategicznej amnezji w okresach resetu geopolitycznego.