We wczesnych godzinach Nowego Roku w Nowym Orleanie doszło do tragedii, gdy pędząca ciężarówka wjechała w tłum na Bourbon Street w Dzielnicy Francuskiej. Ulica tętniąca życiem noworocznym stała się miejscem chaosu, gdy kierowca przedarł się przez policyjne barykady i zaatakował biesiadników. Po wyjściu z pojazdu napastnik otworzył ogień, raniąc dwóch funkcjonariuszy policji. Organy ścigania odpowiedziały ogniem, zabijając napastnika.
Władze lokalne początkowo poinformowały o 10 ofiarach śmiertelnych i 35 rannych, a ofiary przewieziono do lokalnych szpitali. Kilka godzin po ataku FBI potwierdziło, że w ciężarówce znaleziono improwizowane ładunki wybuchowe. Szefowa policji Anne Kirkpatrick stwierdziła, że incydent był działaniem umyślnym i odrzuca wszelkie sugestie dotyczące nietrzeźwego prowadzenia pojazdu.
Reakcje przywódców
Prezydent elekt Donald Trump również skomentował atak, łącząc go z przestępstwami popełnianymi przez imigrantów. W poście w Truth Social Trump napisał:
„Kiedy powiedziałem, że przybywający przestępcy są znacznie gorsi od przestępców, których mamy w naszym kraju, Demokraci i fałszywe media nieustannie zaprzeczały temu stwierdzeniu, ale okazało się, że jest to prawda. Przestępczość w naszym kraju jest na poziomie, jakiego nikt wcześniej nie widział. Nasze serca są ze wszystkimi niewinnymi ofiarami i ich bliskimi, w tym odważnymi funkcjonariuszami policji Nowego Orleanu. Administracja Trumpa będzie w pełni wspierać miasto Nowy Orlean w jego dochodzeniu i naprawie po tym akcie czystego zła!”
Coraz bardziej wygląda na to, że za atakiem w Nowym Orleanie stoi islamistyczna komórka terrorystyczna.
Eksperci ds. bezpieczeństwa Fox News twierdzą, że napastnik ma 4–5 wspólników i jest mało prawdopodobne, że sam zbudował bomby. pic.twitter.com/qySEvjUOrB
— Wyszehrad 24 (@visegrad24) 1 stycznia 2025 r
Reakcja prezydenta
Prezydent Joe Biden został poinformowany o ataku i złożył kondolencje ofiarom i ich rodzinom. W oświadczeniu Biały Dom zapewnił wsparcie federalne dla toczącego się śledztwa. Agenci FBI współpracują z lokalnymi władzami w celu ustalenia motywu i ewentualnych szerszych zagrożeń.
To przerażające wydarzenie podkreśla znaczenie czujności podczas dużych zgromadzeń publicznych.