Prezydent trybunału konstytucyjnego Bogdan Święczkowskiego przemówił do silnego listu do prokuratora generalnego Adama Bodnar w sprawie trwającego dochodzenia w sprawie domniemanej próby zamachu stanu. Święczowski wymaga w tym, aby wszystkie kroki proceduralne były wykonywane wyłącznie przez „prawnie mianowanych zastępców prokuratorów generalnych”.
Dochodzenie w sprawie domniemanego zamachu stanu
W środę rzeczniczka prokuratora generalnego, Anna Adamiak, ogłosiła, że prokurator Dariusz Kornuk przekazał powiadomienie Bogdana Śnieęczkowskiego o podejrzewanej próbie zamachu stanu do prokuratury okręgowej w Warszawie. Według Adamiaka celem było sprawdzenie i prawdopodobnie kontynuowanie dochodzenia.
Jednak w liście z 26 lutego 2025 r. Święczkowski krytykuje tę decyzję. Nalega, aby tylko „prawnie mianowani” zastępcy prokuraturzy generalni mogli przeprowadzić sondę – szczególnie odnosząc się do zastępcy prokuratora generalnego w sprawie przestępczości zorganizowanej i korupcji Beata Marczaka, po tym, jak Bodnar rzekomo zawiesił zastępcę prokuratora generalnego Michała Ostrowskiego.
„Żądam…” – Kluczowe wymagania Święczkowskiego
„Domagam się, na podstawie art. 9 § 2 Kodeksu postępowania karnego, aby wszystkie kroki proceduralne w wskazanym dochodzeniu są podejmowane wyłącznie przez prawnie mianowanych zastępców prokuratorów generalnych”, pisze Święczkowski w swoim liście. Podkreśla, że omawiana sprawa została zainicjowana 5 lutego 2025 r. Przez zastępcę prokuratora generalnego Michała Ostrowskiego, który jest teraz, zdaniem Święczkowskiego, „bezprawnie zawieszony”.
Święczkowski twierdzi ponadto, że zarówno Adam Bodnar, jako minister sprawiedliwości, jak i prokurator generalny, jak i Dariusz Kornuk należą do kręgu osób podejrzanych o śledztwo. Powołując się na ten fakt, utrzymuje, że należy je wykluczyć z podejmowania wszelkich działań proceduralnych w sprawie.
Zarzuty dotyczące niezgodnych z prawem terminów
Prezydent trybunału konstytucyjnego krytykuje również zmiany personelu w systemie prokuratorskim, twierdząc, że zostali nielegalnie wykonani po 13 grudnia 2023 r. Twierdzi, że powołanie Dariusza Kornulu na rzecz prokuratora krajowego (prokuratora Krajowa) było „niezgodne z prawem”, wskazując Dariusza Barskiego na stanowisku.
„Zmiany wprowadzone w krajowej prokuraturze po 13 grudnia 2023 r. – szczególnie usunięte należycie mianowało Dariusza Barskiego ze stanowiska krajowego prokuratora i zainstalowanie Dariusza Kornuluka na jego miejscu – były naruszenia prawa” – mówi Święczkowski. Według niego, ponieważ Kornuk nie ma uzasadnionego autorytetu, wszelkie ruchy, które wykonuje – takie jak przekazanie sprawy do prokuratury okręgowej – można uznać za część podejrzanej bezprawnej działalności, o której mowa w pierwotnym powiadomieniu o próbie zamachu stanu.
Zadzwoń do właściwej jurysdykcji
Święczkowski podsumowuje, nalegając, że biorąc pod uwagę „powagę sprawy i kręgu podejrzanych”, musi zostać zbadana przez oddział prokuratorski zajmujący się przestępczością zorganizowaną. Mówiąc dokładniej, chce, aby zastępca prokuratora generalnego za przestępczość zorganizowaną i korupcję Beata Marczak poprowadzi sondę, podkreślając, że tylko osoby wyznaczone przed 13 grudnia 2023 r. Powinny przeprowadzić wszelkie kroki proceduralne.
Ten najnowszy rozwój dodaje kolejnej warstwy złożoności do badania już o wysokim stawie. Podkreśla ciągłe spory o legitymację w najlepszych organach sądowych i prokuratorskich w Polsce, przygotowując grunt pod potencjalnie kontrowersyjnym prawnym i konstytucyjnym pojedynku w nadchodzących tygodniach i miesiącach.