Kawa awansowała o 50 pozycji na 247. miejsce po dotarciu do finału WTA Challenger w Buenos Aires. Choć w finale nie doszła do skutku, przegrywając 3:6, 6:4, 4:6 z egipską Mayarem Sherifem, jej imponujący występ zapewnił jej cenne punkty rankingowe. Sherif z kolei wspiął się o 24 miejsca na 68. miejsce na świecie.
Najlepsi gracze nie tracą pozycji
W czołówce rankingów WTA nie zaszły żadne zmiany. Na czele utrzymała się Aryna Sabalenka, a za nią plasowała się Polka Iga Świątek. Pierwszą piątkę uzupełniają Coco Gauff, Jasmine Paolini i mistrzyni olimpijska Qinwen Zheng. Zastój poza sezonem zamroził ruch wśród elitarnych graczy, co pozwoliło zachować ich sumę punktów.
Podczas gdy Świątek pozostaje ikoną polskiego tenisa, inni gracze robią furorę. Magdalena Fręch zajmuje 25. miejsce, utrzymując tym samym pozycję drugiej najlepszej zawodniczki w kraju. Magda Linette również pozostaje konkurencyjna, zajmując 38. miejsce na świecie. Pomimo postępów Kawa nadal goni swój najwyższy w karierze stopień 112, osiągnięty w listopadzie 2020 r.