Katastrofa powodziowa na stadionach piłkarskich w Głuchołazach i Prudniku

Południową Polskę dotknęły poważne powodzie, a miasta na Opolszczyźnie, w tym Głuchołazy i Prudnik, poniosły poważne szkody. Wśród zniszczeń poważnie ucierpiała infrastruktura sportowa w obu miastach, a dwa stadiony piłkarskie pozostały pod wodą.

Stadion GKS Głuchołazy całkowicie zalany, klub stoi przed niepewną przyszłością po niszczycielskich zniszczeniach

W Głuchołazach stadion lokalnego klubu piłkarskiego GKS Głuchołazy, który gra w opolskiej lidze okręgowej, został całkowicie zalany. Wczesnym rankiem w niedzielę woda powodziowa zalała cały obiekt, w tym szatnie, budynki klubowe i sprzęt sportowy. Zniszczenia są rozległe, a wstępne szacunki wskazują na straty w wysokości setek tysięcy złotych. Klub, który rozegrał już osiem meczów w tym sezonie, stoi teraz w obliczu niepewnej przyszłości, ponieważ prawdopodobnie minie dużo czasu, zanim będzie mógł zorganizować kolejny mecz u siebie. W obliczu takich zniszczeń piłka nożna stała się drugorzędną kwestią dla miasta, które zmaga się z szerszymi skutkami katastrofy.

„Tak wygląda nasz stadion. Nie mamy gdzie grać i w czym grać… cała infrastruktura, wszystkie nasze obiekty znalazły się pod wodą. Sytuacja wygląda dramatycznie”

GKS Głuchołazy – napisał na Facebooku.

Powódź niszczy prudnicki stadion o wartości 29 milionów złotych, pozostawiając halę koszykówki w ruinie

W Prudniku sytuacja jest równie tragiczna. Miasto pracowało nad gruntowną modernizacją swojego stadionu piłkarskiego, projektem wartym 29 milionów złotych, którego celem jest odsłonięcie najnowocześniejszego obiektu do początku 2025 roku. Nowy stadion został zaprojektowany tak, aby obejmował boisko z trawy naturalnej, sztuczne oświetlenie, bieżnię lekkoatletyczną i kryte trybuny, a także nowoczesny budynek klubowy z kompletną infrastrukturą dla sportowców. Jednak powodzie zniweczyły znaczną część postępów, niszcząc niemal ukończony kompleks. Zaledwie kilka dni przed katastrofą prezydent Grzegorz Zawiślak z dumą promował projekt jako jedną z największych inwestycji Prudnika. Teraz miasto stoi w obliczu ogromnego kryzysu finansowego, ponieważ jego marzenie o nowoczesnym obiekcie sportowym zostało niemal całkowicie zniszczone.

Oprócz stadionu piłkarskiego, hala koszykarska Prudnika, w której gra drugoligowy klub koszykarski Pogoń Prudnik, również została poważnie uszkodzona przez powódź. Woda zalała halę, niszcząc drewnianą podłogę i uszkadzając zaplecze budynku, co zwiększyło rosnącą listę strat miasta.

Południowa Polska zniszczona przez powodzie

Powodzie, które spustoszyły znaczną część południowej Polski, w tym regiony Opolszczyzny, Dolnego Śląska, Śląska i Małopolski, wysiedliły tysiące ludzi i pozostawiły po sobie ślady zniszczeń. Gdy rozpoczynają się działania naprawcze, jasne jest, że odbudowa miast Głuchołazy i Prudnik wraz z ich zniszczonymi obiektami sportowymi będzie długim i trudnym procesem.

Przeczytaj więcej: Katastrofa powodziowa na stadionach piłkarskich w Głuchołazach i Prudniku

  • Powódź zalała Wleń: przegrana walka z naturą
  • Opole zamyka bariery w obliczu zbliżającego się alarmu powodziowego
  • Przerwa w tamie w Stroniu Śląskim: Wody powodziowe spustoszyły miasto