Dawna krytyka Donalda Tuska Donalda Trumpa doprowadziła do napięcia stosunków między polskim premierem a administracją USA. Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta polskiego, ujawnił, że uwagi Tuska podczas jego kampanii wyborczej spowodowały, że marszałek amerykańskiej domu Mike Johnson odmówił spotkania Tuska i Trumpa podczas 25. rocznicy członkostwa w Polsce w NATO. Tymczasem prezydent AndrzeJ Duda nadal utrzymuje silne powiązania z Waszyngtonem.
Konsekwentna polityka proamerykańska Dudy
Przez ostatnią dekadę prezydent Duda priorytetowo traktował modernizację wojskową i silny sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. Według Mastalerek podejście Dudy przyniosło Polsce szanowaną pozycję w Waszyngtonie, podczas gdy poprzednie polityki Tuska – przekonujące zbliżenie się do Rosji i współpraca z Niemcami – odizolowała go od administracji Trumpa. Mastalerek stwierdził, że ci, którzy nie zainwestowali w obronę Polski, stoją teraz w obliczu konsekwencji swoich wcześniejszych decyzji.
Mastalerek odrzucił ostatnie obawy medialne dotyczące potencjalnego wycofania wojska USA z Polski. Po spotkaniu z wysłannikiem Trumpa, generałem Keithem Kelloggiem, Duda zapewnił opinię publiczną, że Polska pozostaje kluczowym sojusznikiem USA. Pentagon zasugerował nawet zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce, wzmacniając swoją rolę modelu partnera obronnego.