Upadła cała narracja, że coś jest nielegalne. Nawet były Minister Sprawiedliwości i były Prezydent RP Najwyższa Izba Kontroli (NIK), Krzysztof Kwiatkowski, powiedział, „Nie złożyłem żadnego zawiadomienia, bo nie złamano prawa” – przypomniał Michał Wójcik, odnosząc się do śledztwa ws Fundusz Sprawiedliwości.
„Sprawiedliwość dla Polski! Polska prawica odniosła wielkie zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Od tego czasu probrukselski rząd polski rozpoczął przeciwko niej polityczne polowanie na czarownice” – napisał w mediach społecznościowych Viktor Orbán, zamieszczając zdjęcie z Ziobrą.
Tymczasem w Polsce władze podjęły dalsze działania przeciwko politykowi. We wtorek Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Waldemar Żurek złożył wniosek do Sejm o uchylenie immunitetu Ziobry oraz wyrażenie zgody na jego zatrzymanie i aresztowanie.
Członkowie Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wypowiadał się dzisiaj w tej sprawie. „Donald Tusk wydaje wyroki. On decyduje, kto pójdzie do więzienia. Jak widać to nie wymiar sprawiedliwości, tylko Donald Tusk. Zamiast zajmować się sprawami Polski, skupia się na walce z opozycją, na walce Prawo i Sprawiedliwość” – zaczął Mariusz Błaszczak, kierownik ds PiS klub parlamentarny.
Za nim poszedł były wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
„Upadła cała narracja, że coś jest niezgodne z prawem. Nawet były Minister Sprawiedliwości i były Prezydent RP Najwyższa Izba Kontroli (NIK), Krzysztof Kwiatkowski, stwierdził: „Nie złożyłem żadnego zawiadomienia, bo nie zostało złamane prawo”. O czym teraz mówimy? Mówimy o tym, co napisał premier Viktor Orbán po spotkaniu ze Zbigniewem Ziobrą w Budapeszcie. Spotkanie trwało wiele godzin. Następnie węgierski przywódca przyznał, że „w sercu Europy opozycja jest niszczona przy pomocy instytucji państwowych” – dodał. – zauważył.
Jak argumentował, „Chodzi o niszczenie opozycji, poniżanie i łamanie konkretnych jednostek. W przypadku Zbigniewa Ziobry chodzi o sensacyjne obrazy – polityka w kajdankach, a później za kratami. To haniebne. Reżim budowano dwa lata. Najpierw przejęli media publiczne, brutalnie łamiąc prawo. Potem zaatakowali prokuraturę. Dziś mamy nielegalnego szefa prokuratury Prokuratura Krajowa. Następnie zaatakowali Trybunał Konstytucyjny. Jesteśmy jedynym krajem na świecie, w którym sędziowie takiego trybunału nie otrzymują wynagrodzeń. Zaatakowali sądy, ich prezesów i wiceprezesów” powiedział Wójcik.
I kontynuował:
„Przejmując kontrolę nad prokuraturą i sądami, przeszli na przejrzystość. W ten sposób usunięto System Losowego Przydziału Spraw. Ponieważ nie mogli tego zrobić legalnie, zmienili prawo rozporządzeniem. To jest niedopuszczalne. Prezydent skierował sprawę do Trybunał Konstytucyjnyzłożono także zawiadomienie do prokuratury. To wszystko pokazuje, co dzieje się w Polsce. Żyjemy w czasach reżimu. W XXI wieku nasz naród osiągnął punkt, w którym poza naszymi granicami szaleje wojna, podczas gdy wewnątrz rząd niszczy i poniża swoich przeciwników”.