Ostatnie kilka lat było wyzwaniem dla europejskiego rynku nieruchomości, w tym dla Polski, ale oznaki wskazują, że najgorsze może już za nami. Coraz większa liczba zagranicznych inwestorów, szczególnie z Wielkiej Brytanii, ponownie wykazuje zainteresowanie polskim rynkiem nieruchomości. Ta odnowiona uwaga sugeruje, że brytyjscy inwestorzy nadal mogą skutecznie dywersyfikować swoje portfele w Polsce, według Szymona Mojzesowicza, polskiego eksperta ds. nieruchomości i członka Royal Institution of Chartered Surveyors (RICS).
Gospodarka Polski wykazuje zauważalne oznaki poprawy, ze spadkiem inflacji i spadkiem stóp procentowych. Te pozytywne zmiany wysyłają zachęcające sygnały do globalnego sektora nieruchomości. W niedawnym badaniu globalnych inwestorów Polska zajęła trzecie miejsce wśród dziesięciu krajów, które mają zapewnić najwyższe zwroty z inwestycji w nieruchomości.
Przystępne ceny przyciągają inwestorów
„Widzieliśmy szybki wzrost cen nieruchomości na przestrzeni lat, ale Polska nadal oferuje bardziej przystępne cenowo mieszkania w porównaniu z wieloma innymi krajami europejskimi” — mówi Mojzesowicz, który jest również związany z firmą konsultingową Lege Advisors. „W dużych miastach ceny nieruchomości są znacznie niższe niż w Danii, Szwecji czy Wielkiej Brytanii. Za metr kwadratowy mieszkania w Polsce zapłacisz mniej niż w Pradze, Budapeszcie czy Londynie. To dobra wiadomość dla indywidualnych inwestorów i sugeruje, że ceny raczej nie spadną w najbliższym czasie — mogą nawet wzrosnąć”.
Inwestycje w wynajem: lukratywna okazja
Jednym ze szczególnie atrakcyjnych obszarów dla inwestorów jest zakup lokali mieszkalnych na wynajem. Polska może pochwalić się jedną z najwyższych stóp zwrotu z nieruchomości na wynajem w Europie, w połączeniu z jednymi z najniższych kosztów podatkowych związanych z wynajmem. W 2023 r. w Polsce ukończono 238 000 nowych mieszkań, co stanowi jedną z najwyższych liczb w Europie, przy czym ponad 14 000 z tych lokali zostało zakupionych przez cudzoziemców.
„Chociaż Wielka Brytania nie jest już częścią UE, to i tak była w pierwszej dziesiątce krajów kupujących apartamenty w Polsce w zeszłym roku, odpowiadając za 12 000 metrów kwadratowych”, zauważa Mojzesowicz. „Liczba ta ma wzrosnąć w 2024 r. Inwestowanie w nieruchomości na wynajem w Wielkiej Brytanii stało się mniej popularne ze względu na wysokie stopy procentowe i niekorzystne zmiany podatkowe wprowadzone w ostatnich latach. Rynek polski stwarza zatem nowe możliwości dla brytyjskich inwestorów”.
Nieruchomości komercyjne: sektor w fazie odbudowy
Polska od dawna jest liderem w dziedzinie inwestycji w nieruchomości komercyjne w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Jednak ostatnie lata globalnych zawirowań gospodarczych i geopolitycznych doprowadziły do stagnacji w tym sektorze.
„Obecny stan rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce odzwierciedla globalne wahania w kwestii inwestowania w tym obszarze” – wyjaśnia Mojzesowicz. „W rezultacie wolumen inwestycji w Polsce w pierwszym kwartale 2024 r. przypominał poziomy z 2010 r. Niemniej jednak w drugiej połowie 2024 r. przewiduje się poprawę”.
Pod koniec pierwszego kwartału 2024 r. wartość sprzedaży nieruchomości komercyjnych w Polsce na cele inwestycyjne wyniosła około 200 mln euro. Z tego 31% stanowiły powierzchnie magazynowe, a 37% powierzchnie biurowe.
Dlaczego warto inwestować w Polsce?
Polski rynek nieruchomości oferuje znaczny potencjał wzrostu, wykazując odporność na różne formy turbulencji gospodarczych. Rynek korzysta również ze stałego napływu globalnego kapitału i migracji międzynarodowej. Dla brytyjskich inwestorów Polska zapewnia bezpieczne środowisko inwestycyjne, wzmocnione stabilnością polityczną i przejrzystością regulacyjną.
„Zrozumienie ram prawnych i przepisów regulujących inwestycje zagraniczne jest kluczowe dla brytyjskich inwestorów wchodzących na rynek” – radzi Mojzesowicz. „Jednak, jak pokazuje doświadczenie, całkiem dobrze dostosowują się do tych realiów”.
