Polska uruchamia odrzutowce i wzmacnia obronę powietrzną, podczas gdy Rosja intensyfikuje ataki na Ukrainę. Siły pozostają w stanie najwyższej gotowości w pobliżu granicy.
❗️Uwaga, w związku z tym zmasowanym Federacji Rosyjskiej, uderzony z rakietami kontrolującymi, pociskami balistycznymi i bezzałogowymi powietrznymi na ciałach znajdujących się między innymi na terytorium Ukrainy, rozpoczęło się działanie w naszym… pic.twitter.com/PuaeXBfsBe
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) 17 listopada 2024 r
Dziś rano polskie i sojusznicze myśliwce zostały przerzucone w odpowiedzi na wzmożone ataki Rosji na zachodnią Ukrainę. Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych RP (DORSZ) poinformowało o wzmożonej aktywności w przestrzeni powietrznej kraju.
Odpowiedź na rosyjskie ataki
W związku z użyciem przez Rosję rakiet, dronów i broni balistycznej wycelowanych w obszary w pobliżu wschodniej granicy Polski, systemy obrony powietrznej postawiono w stan najwyższej gotowości. DORSZ uruchomił protokoły awaryjne, rozmieszczając pary myśliwskie i zapewniając gotowość naziemnych systemów obrony powietrznej i radarów.
Zapewnienie bezpieczeństwa granic
Środki te mają na celu ochronę regionów graniczących ze strefami konfliktu. Polskie władze podkreślają stały monitoring, a wszystkie siły są przygotowane do szybkiego reagowania na wszelkie zagrożenia.
Sytuacja ta podkreśla kluczową rolę współpracy regionalnej w utrzymaniu stabilności w obliczu rosnących napięć.