„Podejrzewam, że w tej sprawie jest już gotowy akt oskarżenia, który zostanie wysłany do sądu”, powiedział poseł PIS Mariusz Gosek podczas komentowania raportu prasowego od Niezalezna.pl. „Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że prokuratura ma ponownie otworzyć sprawę„ dwóch wież ”. Prokurator Ewa Wrzosek przejmie kontrolę, zadaniem wniesienia zarzutów przeciwko przywódcy PIS Jarozławowi Kaczyńskim. ” Te ustalenia zostały omówione w programie Wysokie napięcie. Większość gości w Telewizja Republika była przekonana, że ponowne otwarcie śledztwa jest niczym innym jak politycznym atakiem na przywódcę opozycji – do zbiegu z kampanią wyborczą.
Pytanie o sprawiedliwość?
. Niezalezna.pl Raport został wyróżniony na Wysokie napięcie w Telewizja Republika, gdzie większość zaproszonych gości twierdziła, że sprawa nie dotyczy sprawiedliwości, ale raczej politycznie zmotywowanego napaści na przywódcę opozycji.
Odpowiedzialne dla tych, którzy jej skorzystali
Marta Stożek z partii razem (Partia Razem) zauważyła osobiste podejście prokuratora Wrzoseka w całej sprawie. „Rozumiem, że prokurator Ewa Wrzosek chce również, aby prokuratura państwowa podjęła energiczne kroki w celu ponownego rozliczania osób, które postrzegają, które wcześniej przyczyniły się do jej dobrego samopoczucia”-skomentował Stożek. „Jest to oczywiście bardzo niepokojące” – podkreśliła, dodając, że „trudno jest ścigać przypadek, w którym nie ma żadnych dokumentów udowodnienia zarzutów. Nawet w przypadku „dwóch wież” – lub w każdej innej sprawie – w Wrzoseku Prozosek nie będzie w stanie tworzyć dokumentów, które po prostu nie istnieją ”.
Cogs mocy
„SM. Moim zdaniem Wrzosek jest nie tylko zwykłą osobą w tym kontekście – stwierdził Rafał Merkel z Konfederacji. Poseł przypomniał, że jeszcze w grudniu zeszłego roku Wrzosek oświadczył: „To nie czas, aby trzymać się litery prawa”. „Fakt, że każdy związany z prawem złożyłby takie oświadczenie, jest bardzo niepokojący, a gdybym był osądzony przez taką osobę, byłbym bardzo zaniepokojony – honując” – dodał.
Merkel porównał obecną sytuację z postkomunistycznym rozważaniem z tak zwanymi „przeklętych żołnierzy”. „Wtedy mieliśmy prokuratorów i sędziów pracujących nad prowizją – takich zębów władzy. Tutaj mamy ten sam mechanizm w pracy – ocenił.
Następnie nazwał sytuację jako „ręczne zarządzanie państwem”. „SM. Wrzosek została usunięta za krytykę Bodnara, za jej plany dotyczące Giertycha i co zrobił Tusk? Promował tę osobę. Jest to rodzaj zarządzania korporacyjnego zaprojektowanego, aby ludzie ci konkurowali ze sobą, ponieważ ostatecznie ostatecznym zwycięzcą będzie Donald Tusk – albo ten prokurator lub ten będzie u jego służby, ktokolwiek może mu przynieść ” – oświadczył Merkel . „Gdyby chodziło o pociągnięcie kogoś do odpowiedzialności, ta osoba byłaby pociągnięta do odpowiedzialności. Chodzi o zachęcenie do ciebie, państwa, do skupienia się na czymś innym – powiedział widzom Republika.
Czy coś naprawdę znane?
Były poseł Polski 2050 Artur Dziambor argumentował jednak, że jeśli zarzuty zostaną wniesione przeciwko Kaczyńskim, będą one „oparte na dowodach, a nie na kaprysach posła lub prokuratora”. Według Dziambor sprawa „dwóch wież” „była z nami kilka lat temu” i „zakończyła się w taki sposób, że to się skończyło”. „Tak naprawdę nie wiemy, co się z tym stało. Wiemy tylko, że przez chwilę był taki przypadek. Dyskusja na temat koperty, na temat spotkania z zagranicznym inwestorem… nikt z nas go nie rozumiał, a potem sprawa po prostu zniknęła – wyjaśnił.
Jednak gospodarz programu Miłosz Kłaskek przypomniał mu, że to, co dokładnie się wydarzyło, jest dobrze udokumentowane: śledztwo trwało dziesięć miesięcy przed tym, jak prokuratura zdecydowała się narzucić sprawę. Ponadto odwołanie zostało odwołane przeciwko tej decyzji – a sąd po stronie prokuratury.
Władze tworzą przestępstwa
„Jarozaw Kaczyński nie posiada fundamentu ani nawet kawałka ziemi – zasady, nie ma tego… po prostu zdobył głosy, a nawet to w sposób, który zarejestrował dla niego bardzo pozytywnie”, ocenił Marek Jakubiak od republikanów. Jego zdaniem „dzisiejsze władze tworzą przestępstwa, a nie je wymyśl”. Przypomniał także uwagi adwokata Romana Giertycha, polityka koalicji obywatelskiej (KO), który niedawno twierdził, że sprawa „dwóch wież” powinna być powiązana ze śmiercią burmistrza Gdańskiego Pawła Adamowicz. „To absolutnie absurdalne… to naprawdę… trzeba zadzwonić do lekarza” – stwierdził Jakubiak.
Ingerencja w wybory
Mariusz Gosek z PIS stwierdził, że ocena „niezależności” Wrzoseka jest tak prosta, jak spojrzenie na jej profil na platformie X. Zauważył, że w tym przypadku, oprócz Giertycha, musi pojawić się jeszcze jedno nazwisko – Riła Trzaskowski. „SM. Wrzosek ingerował podczas wyborów. Była ta słynna sprawa ujawniona przez Telewizja Republika – „daj retweet romansowi Rafał”. Uwzględniło Michał D., szef biura bezpieczeństwa w ratuszu. Chodziło o odurzone kierowców obsługujących autobusy – przypomniał Gosek, odnosząc się do skandalu SMS omówionego dalej w powiązanych tekstach.
Według Goseka romans całkowicie zdyskwalifikuje Wrzoseka od radzenia sobie ze sprawą dotyczącą lidera największej partii opozycyjnej. „To ponownie ingerencja w proces wyborczy” – podkreślił. „Podejrzewam, że jest już gotowy akt oskarżenia, który zostanie wysłany do sądu” – ogłosił.
To musi mieć reperkusje
Łukasz Rzepecki z kancelarii prezydenta Republiki ocenił, że „nie ma powodu sądzić, że prezydent Kaczyński mógł w każdym razie złamać jakiekolwiek prawo”. „Obecne władze robią wszystko, co w ich mocy, aby podnieść problemy zastępcze. Tak jak sprawy nie działały z ministrem Ziobro i premierem Morawiecki, teraz postanowili zagrać kartę prezydenta Kaczyńskiego ” – stwierdził. „To musi mieć jedną reperkusję – bunt w społeczeństwie. Społeczeństwo musi wyrazić ten bunt przy głosowaniu, głosując w wyborach prezydenckich ” – oświadczył Rzepecki.
Jego zdaniem obecne władze „chcą zamknąć system”. „Zrobią wszystko i użyją każdego argumentu i każdej metody, aby kandydat rządzącej koalicji wygrywał wybory. W ankietach wewnętrznych premier Donald Tusk musi wydostać się bardzo słabo. Właśnie dlatego rzuca linię życia w postaci błotnistych u lidera największej partii politycznej, prezydenta Kaczyńskiego. Ale to nie zadziała dla Tuska – podsumował.