Zimowe dreszcze wymagają pożywnych, rozgrzewających dań, a na Śląsku Cieszyńskim takie właśnie są kapuśnicakiszona kapuśniak wzbogacona maćkami – lokalnym przysmakiem z flaków wołowych. Ten tradycyjny przepis jest ceniony od pokoleń, zapewniając zarówno komfort, jak i odżywianie, szczególnie podczas surowych zim.
Składniki
- 300 g maćków (flaczki wołowe)
- 150 g kiszonej kapusty (z zalewą)
- 1 litr bulionu (warzywnego lub mięsnego)
- 50 ml kwaśnej śmietany
- 5 jagód ziela angielskiego
- 3 liście laurowe
- Sól i pieprz do smaku
Przygotowanie
- Przygotuj Maćki: Maćki gotujemy do miękkości. Gdy już to zrobisz, pokrój je w cienkie paski i odłóż na bok.
- Połącz składniki: Kapustę kiszoną dodać bezpośrednio do garnka, nie spuszczając z niej solanki. Ten pikantny płyn podkreśla charakterystyczną kwaskowatość zupy.
- Sezon: Dodać ziele angielskie, liście laurowe i doprawić solą i pieprzem według smaku.
- Ugotuj zupę: Doprowadź mieszaninę do wrzenia, a następnie gotuj na wolnym ogniu, aby smaki się połączyły.
- Zakończ kremem: Gdy zupa będzie już gotowa, dodajemy śmietanę do uzyskania kremowej konsystencji.
Sugestie dotyczące serwowania
Kapuścinicę tradycyjnie podaje się z chrupiącym pieczywem lub gotowanymi ziemniakami, co sprawia, że jest to pożywny i sycący posiłek. Jego pikantny i pikantny profil doskonale łączy się z kremową konsystencją, tworząc danie, które rozgrzewa zarówno ciało, jak i duszę.
Kontekst kulturowy
Kwaśna kapuśniak, często spotykana w kuchniach Śląska Cieszyńskiego, była niezbędnikiem w okresie zimowym, szczególnie wśród robotników. Bogate składniki odżywcze i odważne smaki wzmocniły pracowników podczas wymagających dni w trudnych warunkach.
Naczynie łączące przeszłość i teraźniejszość
Kapuśnica z maćkami to nie tylko zupa; to świadectwo pomysłowości kuchni śląskiej. Proste, zdrowe i aromatyczne danie, które kojarzy nam się z czasami, gdy jedzenie było zarówno pożywieniem, jak i celebracją lokalnych zasobów.
Rozgrzej tę zimę wnosząc do swojej kuchni odrobinę śląskiej tradycji!



Na zdjęciu danie przygotowane przez Karczma po Zbóju w Istebnej.