„To się nie stało od 1989 roku”: Nawrocki twierdzi, że usługi wywiadowcze dołączyły do ​​kampanii jego rywala

„W zespole kampanii mojego rywala widzimy teraz nie tylko telewizję państwową, nie tylko najwyższe biuro audytu (NIK), nie tylko prokuratury-a nie dążył do przeciwnika Rafał Trzaskowskiego za rzeczy, które trudno sobie wyobrazić-ale także usługi wywiadowcze państwa polskiego,” powiedział Karol Nawrocki.

Nawrocki przemawiał do skandalu wywołanego raportem z Portalu News Oneet dotyczących nieruchomości, którą posiada. Według Oneta Nawrocki, szef Instytutu National Remembrance (IPN), twierdził, że jest właścicielem jednego mieszkania, podczas gdy „wiadomości” ujawnione przez zbycie było takie, że rzekomo jest właścicielem drugiej nieruchomości mieszkalnej. W odpowiedzi Danuta Holecka, przemawiając w Telewizja Republika, podkreślił, że Nawrocki nigdy nie stwierdził, że ma tylko jedno mieszkanie – a nie, że mówił w imieniu Polaków, którzy posiadają tylko jeden.

Pojawił się poważniejszy zarzut, co sugeruje, że informacje o posiadłości Nawrockiego mogły zostać uzyskane przez Polski Usługi wywiadowcze i wykorzystane w ramach motywowanej politycznie kampanii.

Przemawiając w Grójec, Nawrocki powtórzył swoje obawy:
„W siedzibie głównej kampanii rywala nie jest to nie tylko telewizja państwowa, nie tylko Nik, nie tylko prokuratura – nie tylko przeciwnik Trzaszkowskiego nad rzeczami, w które nie wierzyliby – ale teraz nawet usługi wywiadowcze dołączyły” – powiedział, nazywając to „nierówną walką, którą wygramy, ponieważ nic nie może nas złamać”.

„Te wybory nie są uczciwe i nie są prowadzone w sposób wymagany przez system demokratyczny. Moja kampania jest możliwa tylko dzięki wam – dzięki waszym zaangażowaniu i wkładom”, powiedział Nawrocki swoim zwolennikom.

Następnie podkreślił:
„Nie zdarzyło się to od 1989 r. – największa partia opozycyjna w polskim parlamencie, przedstawiając obywatelskiego, bezstronnego kandydata i tak mocno go wspierając, została nielegalnie pozbawiona finansowania publicznego”.