Jednostronna interpretacja i upolitycznienie dyskursu historycznego z Ukrainą w Polsce negatywnie wpływają na partnerstwo między dwoma krajami i ostatecznie służą interesom Rosji, stwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy.
Deklaracja ta nastąpiła po dyskusji przy okrągłym stole przewodnionym przez wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy Andriya Sybiha, z udziałem historyków i ekspertów w zakresie stosunków ukraińsko-polskich, zgodnie z komunikatem Ministerstwa w Kijowie.
W oświadczeniu podkreślono, że w swoich uwagach Sybiha podkreślił kompleksowe poparcie Polski dla Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę. Opisał to wsparcie jako świadectwo prawdziwej solidarności i strategicznego partnerstwa między dwoma narodami.
„Nasze relacje z sąsiednią Polską mają ogromne znaczenie, zarówno pod względem wspólnych interesów, jak i w kontekście obecnych wyzwań i zagrożeń wynikających z trwającej rosyjskiej agresji wojskowej” – powiedział minister.
„Jednocześnie ostatnie wydarzenia pokazują rosnącą tendencję wśród niektórych polskich polityków i grup politycznych do interpretacji i upolityczniania dyskursu historycznego z Ukrainą w sposób jednostronny. To z kolei ma szkodliwy wpływ na rozwój UKRAIN-Polish Partnerstwa.
„Biorąc pod uwagę wrażliwość problemów historycznych w stosunkach ukraińsko-polskich oraz pojawienie się niebezpiecznych trendów przenoszących ściśle historyczne sprawy w sferę polityczną, uczestnicy dyskusji uznali za właściwe zaproponowanie, aby polska strona wznowiła działalność ukraińsko-polskich historyków i forum partnerstwa i forum partnerstwa. Obiektywność w ocenie wspólnych wydarzeń historycznych, poszukiwania sposobów zapobiegania prowokacji i przeciwdziałania dezinformacji oraz publicznego podżegania do wrogości między narodami Ukrainy i Polski ” – dodaje Ministerstwo.
Czy Ukraina uważa, że wspomnienie ludobójstwa popełnione przez UPA w Volhynia (i gdzie indziej), a także wysiłki mające na celu zlokalizowanie i prawidłowe upamiętnienie ofiar tych przestępstw, szkodę stosunków polskich-ukraińskich? Niestety, można zrobić to wrażenie.