Prokurator Krzysztof Wąsowski został dziś przedstawiony z tym, co nazywa się dziwnymi zarzutami prokuratury w sprawie, w której on sam pełni funkcję obrońcy trzech podejrzanych. Prawnicy Stowarzyszenia Polski wydali list otwarty – obserwowany przez Niezalezna.pl – prowadząc natychmiastową reakcję Rady Bar Narodowej (Naczelna Rada Adwokacka) na to, co uważają za formę presji wywieranej na prawnika. „Ma charakter polityczny” – podkreślił sędzia Łukasz Piebiak. Sytuacja oburzyła także wielu innych prawników.
Prokurator Krzysztof Wąsowski, który reprezentuje osoby, w których stoją oskarżenia w politycznie oskarżonych sprawach inicjowanych przez biuro prokuratora generalnego Adama Bodnara, został wezwany przez prokuratora nie jako radca prawny, ale jako podejrzany – w sprawie, w której broni trzech innych osób. Kilka dni temu Wąsowski ujawnił w mediach społecznościowych, że wkrótce po rozmowie z dziennikarzą Anitą Gargas dwóch oficerów z Central Anti-Coruption Bureau (CBA) pojawiło się w jego kancelarii z wezwaniem, aby pojawić się przed prokuratorem Karol Zok.
To objawienie spowodowało znaczne oburzenie w dużych częściach społeczności prawnej w Polsce. Liczne głosy wezwało do stowarzyszenia adwokackiego do podjęcia działań w tej sprawie.
List otwarty od prawników na Polskę
Niezalezna.pl uzyskał list otwarty skierowany do Prezydenta Rady Bar Narodowej, Przemysław Rosati, wydanego przez prawników Stowarzyszenia Polski, kierowanego przez jej prezydenta, sędziego Łukasza Piebiaka.
Zgodnie z listem, sprawa, w której Wisowski został wezwany jako podejrzany, dotyczy rządowej agencji ds. Rezerw strategicznych (RARS). Stowarzyszenie wskazuje, że sprawa ma „charakter polityczny i prestiż dla obecnego rządu, a także kierownictwu prokuratury i Ministerstwa Sprawiedliwości”.
„Prowadzenie organów organów ścigania sugeruje, że celem tego działania jest wymuszenie dr K. Wąsowskiego, adwokata-law, do ujawnienia informacji uzyskanych od swoich klientów w liście o zapewnianiu ich obrony prawnej.
List podkreśla, że przywołanie obrońcy jako podejrzanego stanowi „bezprecedensową próbę naruszenia przywileju adwokat-klient i prawo do obrony”. Autorzy porównują takie praktyki do tych znanych z Korei Północnej, Rosji lub Białorusi.
List otwarty wymaga pilnej i silnej odpowiedzi Rady Bar National:
„W opinii stowarzyszenia w interesie publicznym organizacja profesjonalna, do której należy dr K. Wąsowski szybko i zdecydowanie”, stwierdza.
Zarzuty przeciwko prawnikowi
Krzysztof Wąsowski pojawił się dzisiaj w prokuraturze zgodnie z wezwaniem. W mediach społecznościowych poinformował, że „wysłuchał zarzutu, na którym jest bezbronny, ponieważ jest związany przywilejem adwokat-klient, a tym bardziej, przez specjalną tajemnicę obrońcy”.
„Mam nadzieję, że sam bar będzie moją„ obroną ”… chociaż pomimo moich listów, do tej pory kierownictwo mojego stowarzyszenia zawodowego milczało” – dodał.