Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty ogłosili, że osiągnęli „kompromis” w sprawie projektu ustawy o związkach partnerskich.
Czy unikną kolejnego nieporozumienia?
Podczas spotkania przywódców PSL I lewicaobie strony osiągnęły porozumienie w sprawie projektu ustawy o związkach partnerskich. Podkreślali, że rozmowy były „konstruktywny” i zakończyła się umową.
„To ważny przekaz, że partie tworzące koalicję spotkały się w momencie, w którym ta ustawa ułatwi życie wielu ludziom w Polsce,– powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, dziękując Urszuli Pasławskiej i Katarzynie Kotuli za ich wkład w osiągnięcie kompromisu. Wicepremier zapowiedział, że szczegóły projektu ustawy zostaną wkrótce ujawnione:
„Więcej informacji przekażemy w przyszłym tygodniu na wspólnej konferencji prasowej. Wszystko jest na dobrej drodze” dodał.
Włodzimierz Czarzasty z kolei podkreślił, że współpraca m.in PSL I lewica opierał się na równości:
„To ważna kwestia. Są dwa projekty ustaw – lewicowy i drugi PSL. Dzięki Pani Pasławskiej i Pani Kotuli osiągnięto równorzędne porozumienie. Nikt nie był pierwszy i nikt nie był drugi” powiedział Nowa lewica współprzewodniczący.
Politycy na razie nie ujawnili, czy wspólny projekt ustawy zostanie skierowany do Sejmu w formie jednego dokumentu:
„Skoro jesteśmy tu razem, to już wiele mówi” stwierdził Kosiniak-Kamysz.