Ogłosili powszechne szkolenie wojskowe. Ponad pół roku później powstał już jedynie zespół odpowiedzialny za opracowanie programu

Na szeroko zapowiadane szkolenie wojskowe przyjdzie nam jeszcze poczekać. Ponad dwa kwartały po złożeniu obietnic w Ministerstwie Obrony Narodowej dopiero powołano zespół, który ma opracować program.

„W tej chwili trwają przygotowania do zakrojonego na szeroką skalę szkolenia wojskowego dla każdego dorosłego mężczyzny w Polsce” – dodał. – mówił Donald Tusk w Sejmie na początku marca. Premier dodał, że model ma być gotowy do końca roku.

Wiosną tego roku wybuchła debata na temat tego, czy szkolenie wojskowe będzie dobrowolne, czy obowiązkowe dla wszystkich obywateli. Komunikat, wyrzucony w sferę publiczną, odbił się szerokim echem w mediach i został zinterpretowany przez polityków. W ramach kampanii prezydenckiej Rafał Trzaskowski wziął udział w jednodniowym szkoleniu wojskowym, które nie przyniosło mu jednak znaczącego wzrostu w sondażach.

Co dalej z tymi ogłoszeniami?

Po kilku miesiącach temat zniknął z radarów opinii publicznej. Politycy jednak o tym nie zapomnieli. Prawo i Sprawiedliwość (PiS) Poseł Paweł Jabłoński skierował pytania w tej sprawie do Ministra Obrony Narodowej.

„Uprzejmie wyjaśniam, że w celu realizacji projektu szkolenia wojskowego Minister Obrony Narodowej powołał stosowną decyzją Zespół do spraw opracowania „Programu Powszechnego Ochotniczego Szkolenia Obronnego”” – napisał wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda w odpowiedzi na interpelację parlamentarną.

W tym samym piśmie wiceminister Bejda zapewnił, że pierwsze pilotażowe szkolenia mają rozpocząć się w 2025 r., a pełne wdrożenie zaplanowano na 2026 r.

Jabłoński przypomniał, że według pierwotnych deklaracji program miał być gotowy „w ciągu kilku tygodni”. Komentując fakt, że po siedmiu miesiącach rząd jest dopiero na etapie tworzenia zespołu, napisał na platformie X: „niewiarygodny.

Dodaj komentarz