Prymate of Polsh: „Warto to po raz kolejny rozpoznać w Eucharystii żywe serce Jezusa”

„Zwłaszcza tego dnia, uroczystość korpusu Christi, znowu jesteśmy powołani do zaakceptowania z wiarą prawdy prawdziwej obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. To dzień, aby otworzyć nasze serca na nowo dla Niego – bez strachu lub uprzedzeń. I jest to dzień, aby znów rozpoznać Eucharistę żyjące serce Jezusa. uroczystości najświętszego ciała i krwi Chrystusa w katedrze Gnozno.

Prymat dodał, że w pośpiechu dzisiejszego świata – jak zauważył papież Franciszek w swoim encyklice – „w naszej obsesji na punkcie wolnego czasu, konsumpcji, rozrywki, telefonów komórkowych i mediach społecznościowych, zapominamy o odżywianiu naszego życia z mocą Eucharystii”.

Odnosząc się do czytania ewangelii w czwartek, Prymate zacytował także słowa papieża Leo Xiva, który zauważył, że „sztuczna inteligencja, biotechnologie, gospodarki oparte na danych i media społecznościowe przekształcają nasze postrzeganie i doświadczenie życia-tak bardzo, że podobnie jak dwunasty, zbyt często mówimy Jezusowi, zbyt często mówimy Jezusowi. () Straciliśmy wiarę, że w każdej okolicznościach – dziś i zawsze jest z nami.

„I choć dzisiaj-jak zauważył papież Leo-nie brakuje kontekstów, w których Jezus, nawet jeśli jest szanowany jako człowiek, jest zmniejszony jedynie do roli charyzmatycznego przywódcy lub nadludzkiej postaci. I dzieje się to nie tylko wśród niewierzących, ale także wśród wielu ochrzczonych, którzy, jak stwierdza papieże, kończą się w stanie praktycznym. Christi, patrzeć z wiarą na błogosławiony sakrament i odważnie głosić: patrz na Chrystusa.

Podkreślił, że opuszczając kościół i idziemy procesją ulicami naszych miast, zabieramy ze sobą, kim jesteśmy i co mamy, oferując to innym.

„Wygląda na to, że dzisiaj, biorąc pod uwagę obecną sytuację Kościoła, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej możemy poczuć, że to, co mamy – jako jednostki i jako Kościół – jest bardzo mało do zaoferowania światu: tylko pięć bochenków i dwóch ryb. Wyraźnie widzieć, że ludzkie potrzeby są znacznie większe. Jest również oczywiste, że ludzie często nie szukają odpowiedzi od kościoła – ponieważ zraniliśmy niektórych innych, rozczarowanych innych, a nie udało się okazać zrozumienia i współczucia, aby jeszcze inni”, powiedział też.

Arcybiskup przyznał, że „wyzwania są rzeczywiście liczne i głęboko złożone”. „Ale Pan Jezus nie oczekuje od nas, swoich uczniów, podejmie kolejną desperacką próbę przez nas samych. Nie sugeruje, abyśmy po prostu dokonali niewielkiej korekty i wszystko będzie dobrze. Nie prosi nas o rozwiązanie wszystkiego samego. Więc nadal mówimy, powtarzaj lub wierzymy, że nie mamy tego i nie możemy zarządzać tym wszystkim – nie ma tego wszystkiego, że jesteś sam. Eucharystia, chleb na podróż, chleb Jezusa.

Przypomniał wiernym, że to Eucharystia daje nam siłę, aby ofiarować się innym. „Niech poprowadzi nas ścieżkami tego świata, abyśmy mogli być ludźmi nadziei i przynieść nadzieję innym. Kościół żyje z powodu eucharystii – nie z powodu siebie, nie z powodu biskupa, kapłanów, religijnych lub wiernych. Kościół żyje przez Eucharystę. W nim zawiera całe duchowe bogactwo Kościoła – chrystę, naszą passow i żyjącą chlebę, który daje życie światu”. podkreślił.

Po uroczystości eucharystycznej uroczysta procesja wyruszyła z katedry Gnazno i ​​przeszła ulicami miasta.