31 grudnia 1932 roku grupa trzech polskich matematyków – Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego – dokonała niezwykłego osiągnięcia, które miało wpływ na bieg historii. Pracując w polskim Biurze Szyfrów, ci niedocenieni bohaterowie złamali niemiecki szyfr Enigmy, pozornie nieprzenikniony system szyfrowania, który wprawił w osłupienie świat. Ich przełom nie tylko zrewolucjonizował kryptografię, ale także przygotował grunt pod zwycięstwo aliantów w II wojnie światowej.
Początek nieprawdopodobnego przełomu
Uważano, że maszyna Enigma, używana przez nazistowskie Niemcy, jest niezniszczalna. Jego skomplikowane okablowanie i stale zmieniające się ustawienia uczyniły z niego potężne narzędzie do szyfrowania wiadomości wojskowych. Ale Rejewskiego, Różyckiego i Zygalskiego nie dało się łatwo odstraszyć. Te genialne umysły, uzbrojone w umiejętności matematyczne i odrobinę szczęścia, odkryły tajemnice Enigmy i odblokowały skarbnicę kluczowych informacji.
Szczególnie Rejewski odegrał kluczową rolę. Stosując pojęcia matematyczne, takie jak permutacje, mógł zacząć rozumieć, jak działa szyfrowanie maszyny. Przełom polegał nie tylko na złamaniu kodu, ale na dostrzeżeniu wzorców w pozornie losowych danych. Za pomocą przechwyconych niemieckich wiadomości trio było w stanie odtworzyć części szyfrowania maszyny, a nawet zbudować urządzenie zwane bomba kryptologiczna pomóc w jego rozszyfrowaniu. To wczesne urządzenie zainspirowało później brytyjską „bombę” opracowaną przez Alana Turinga.
Tym bardziej imponujący był fakt, że polski zespół miał dostęp do istotnych dokumentów związanych z Enigmą, co pozwoliło mu zrozumieć budowę maszyny i przyspieszyć pracę. Ich osiągnięcie było połączeniem głębokiej wiedzy matematycznej, sprytnego rozwiązywania problemów i czystej determinacji, by przechytrzyć Niemców.
Dziedzictwo zasługujące na większe uznanie
Choć ich osiągnięcie było przełomowe, pełen zakres wkładu polskich kryptografów w wysiłek wojenny stał się powszechnie znany dopiero po latach. Ich praca odegrała kluczową rolę w późniejszych sukcesach brytyjskich kryptoanalityków z Bletchley Park, kierowanych przez takie postacie jak Alan Turing. Gdyby nie fundamentalna praca polskiego zespołu, złamanie Enigmy mogłoby zająć znacznie dłużej – przedłużając wojnę i prowadząc do niezliczonej większej liczby ofiar.
Niestety, po wojnie polscy kryptografowie zostali przyćmieni przez bardziej znanych brytyjskich łamaczy szyfrów. Zespół w czasie wojny musiał uciekać z ojczyzny, a ich wysiłki przez długi czas pozostawały tajemnicą. Ale teraz historia zaczęła dostrzegać, jak istotna była ich praca. Bez Rejewskiego, Różyckiego i Zygalskiego wynik wojny mógłby być zupełnie inny.
Ukryty triumf
Historia trzech polskich matematyków to historia triumfu, który często pozostaje niezauważony w szerszej narracji o II wojnie światowej. Ich przełom pomógł skrócić wojnę i ocalić życie niezliczonej liczby osób, ale świat niewiele o nich wtedy słyszał. Ich dziedzictwo służy teraz jako przypomnienie, że czasami najcichsze zwycięstwa mogą mieć największy wpływ.
Spoglądając wstecz na 31 grudnia 1932 roku, oddajemy cześć geniuszowi Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego. Ich praca położyła podwaliny pod jeden z najważniejszych przełomów wywiadowczych XX wieku, bez którego sukces aliantów przeciwko Niemcom byłby znacznie trudniejszy do osiągnięcia. Być może ci polscy matematycy nie zdobyli w swoich czasach uznania, na jakie zasługiwali, ale dziś ich wkład w wysiłek wojenny i świat kryptografii jest niezaprzeczalny.
Przeczytaj więcej: Dekodowanie Enigmy. Polski geniusz stojący za przełomem 31 grudnia 1932 r.
- 25 lipca 1939: Przełom Enigmy dzięki Polakom
- Dziedzictwo zagubione na morzu: Jerzy Różycki i rozwikłanie ENIGMY
- Jerzy Różycki, polski matematyk i kryptolog, który przyczynił się do rozszyfrowania kodu ENIGMA, zmarł 9 stycznia 1942 r.
- Polska replika Enigmy w Centrum Szyfrów Enigmy
- Enigma – jeden z najcenniejszych zabytków