Sekretarz obrony USA Pete Hegseth nazywa Polskę modelką sojusznika NATO, podkreślając współpracę wojskową i przemawiając do wojny na Ukrainie podczas jego wizyty w Warszawie.
Sekretarz obrony USA Pete Hegseth potwierdził niezachwianą więź między Stanami Zjednoczonymi a Polską podczas swojej wizyty w Warszawie. Spotkanie z polskim ministrem obrony Władysław Kosiniak-Kamisz, podkreślił rolę Polski jako modelowego sojusznika NATO, zaangażowanego zarówno w bezpieczeństwo krajowe, jak i kontynentalne. Obaj przywódcy zgodzili się na rozszerzenie wspólnych inwestycji, zwiększenie zdolności obronnych i wzmacniając odstraszanie na wschodniej flance NATO. Kosiniak-Kamysz wyraził wdzięczność, że Polska była pierwszym przystankiem Hegsetha, nazywając to świadectwem wspólnych strategii bezpieczeństwa i przyjaźni.
Rzeczywistość wojny Ukrainy
Zwracając się do trwającej wojny na Ukrainie, Hegseth przyznał, że przywrócenie granic Ukrainy przed 2014 r. Jest mało prawdopodobne. Przy potwierdzaniu poparcia USA wykluczył możliwość amerykańskich wojsk na Ukrainie. Podkreślił, że negocjacje z udziałem prezydentów Trumpa, Zelensky’ego i Putina – wraz z przywódcami europejskimi – będą kształtować przyszłość regionu. Jego uwagi podkreśliły konieczność siły militarnej, stwierdzając, że chociaż dyplomacja jest niezbędna, „twarda moc” pozostaje kluczowa dla odstraszania.